Dawid Kubacki drugi w Sapporo! Kolejny raz skrzywdzili Polaka? Znowu będzie głośno o zachowaniu jury

Zapraszamy na relację na żywo z konkursu Pucharu Świata w Sapporo. Początek piątkowego konkursu o 8:00.

Dawid Kubacki zajął drugie miejsce w kwalifikacjach do konkursu Pucharu Świata.

Polak broni pozycji lidera. Niestety, Granerud w kwalifikacjach był lepszy!

Noriaki Kasai ??, który w czerwcu skończy 51 lat, kończy kwalifikacje na 51. pozycji.

Do awansu zabrakło niespełna pół punktu.#skijumpingfamily @Skijumpingpl @Eurosport_PL pic.twitter.com/4TxYYTu90n

— Dominik Formela (@DominikFormela) January 20, 2023

Dobra wiadomość! Żaden z zawodników nie zostanie zdyskwalifikowany po skokach. To dlatego, że wszystkie sprawdziany odbędą się przed oddaniem próby.

Smutny to widok...

Sapporo jest nie do podrobienia. Cztery minuty do konkursu, a na skoczni słychać tylko samotną mewę czy innego kruka ?#skijumpingfamily @Skijumpingpl @Eurosport_PL

— Dominik Formela (@DominikFormela) January 20, 2023

Skoczkowie wracają na Okurayamę po trzech latach przerwy.

Zaczynamy konkurs z dwunastej belki. Wiatr wieje delikatnie, wbrew zapowiedziom.

Yumu Harada leci na sto metrów. To on zaczyna piątkowy konkurs.

106 metrów Yukena Iwasy. Skoczkom wieje na razie w plecy.

106 metrów Taku Takeuchiego. Króciutkie skoki jak na razie w Sapporo.

110 metrów Francesco Cecona. Włoch jako pierwszy pofrunął dziś tak daleko, ale... Raczej nie wystarczy to do awansu.

Keiichi Sato poleciał na 118,6 metra. Jest liderem! Jako pierwszy przekroczył 100 punktów noty ogólnej.

Aż mi się przykro zrobiło, że kibiców tam praktycznie nie ma#skijumpingfamily

— sKokOmaNiaCzkA (@morgiwgarnku) January 20, 2023

Roman Koudelka to skoczek, który wyrzucił z konkursu Noriakiego Kasaiego. Czech poradził sobie lepiej niż w kwalifikacjach. 114,5 metra da na pewno lepsze niż 50. miejsce! Jest drugi w tym momencie.

Tylko 106,5 metra Alexa Insama. Gorszy był tylko Murada.

Drobny uśmiech na twarzy Rena Nikaido. 117,5 metra reprezentanta Japonii i mamy nowego lidera.

Niezły skok Mackenziego Boyd-Clowesa. Kanadyjczyk pofrunął najdalej. 119 metrów. Jest pierwszy! Jak odpowie Zniszczoł?

Rozczarowany Zniszczoł po swoim skoku. 114 metrów w wykonaniu Polaka. Wiało mocno w plecy. Jest na czwartym miejscu. Ciężko będzie o awans do drugiej serii.

Dla potwierdzenia: w ten weekend w Sapporo Christian Kathol kontroluje zawodników na górze, jeszcze przed skokiem. Czyli nie ma mowy o dyskwalifikacji po zawodach. To testowy weekend dla FIS, jeśli się sprawdzi, możliwa zmiana na przyszły sezon #skijumpingfamily @Eurosport_PL

— Kacper Merk (@merkacper) January 20, 2023

Ipcioglu poszybował na 116,5 metra. Turek zaskoczył kibiców i komentatorów, którzy nie dawali mu za dużych szans. Czwarte miejsce, tuż przed Zniszczołem.

Gregor Deschwanden przefrunął za punkt K jako pierwszy. 124,5 metra i z dużą przewagą nad resztą stawki. Ponad 11 punktów!

118,5 metra Clemensa Leitnera. Drugie miejsce Austriaka.

Clemens Aigner poszybował na czerwoną linię, czyli na punkt konstrukcyjny. 123 metry! Przegrywa tylko z Deschwandenem.

Po słabym skoku Domena Prevca Deschwanden awansował do drugiej serii.

Stephan Leyhe z bardzo dobrą próbą. 123 metry, czyli tak daleko jak Clemens Aigner. Wyższa rekompensata za wiatr dla Niemca. Jest drugi, wyprzedza Austriaka.

121 metrów Giovanniego Bresadoli. Włoch znów punktuje! Może być z siebie zadowolony. Idzie mu w Sapporo naprawdę nieźle.

123,5 metra Zigi Jelara. Słoweniec też zapewnił sobie awans do drugiej serii.

Kolejny z Polaków oddał skok. Paweł Wąsek pofrunął na 118 metrów. Dopiero dziesiąte miejsce. Trzeci w kolejce do awansu do drugiej serii.

Schmid poleciał na 124 metry. Piąte miejsce, ale traci do lidera zaledwie dwa punkty.

Bardzo ładny skok Daniela Andre Tandego. Norweski sztab może być zadowolony! Wskoczył na fotel lidera. Ponad 5 punktów przewagi nad Deschwandenem.

30 z 50 skoczków za nami.

Piękny skok Ryoyu Kobayashiego! 135 metrów w wykonaniu reprezentanta Japonii. Gorący aplauz skromnej publiczności.

Forfang i Eisenbichler nie mają szans na rywalizację z Kobayashim. Też skaczą z wiatrem pod narty, ale odległości imponujące nie są. Tylko po 122,5 metra. Średnio...

Robert Johansson pofrunął na tyle dobrze, by awansować dalej do drugiej serii. Ale za blisko, by walczyć o zwycięstwo. Mimo to, niezła próba Norwega. Trzecie miejsce.

Andreas Wellinger poszybował na 133,5 metra. Niemiec przegrywa tylko o dwa punkty z Ryoyu Kobayashim. Brawo!

Marius Lindvik po skoku na 125 metrów jest dopiero na dwunastym miejscu.

128,5 metra Daniela Tschofeniga. Piąte miejsce Austriaka, ale nie traci dużo do Tandego czy Johanssona.

Przyzwoity skok Jana Hoerla. 128,5 metra Austriaka. Siódme miejsce w tym momencie.

Bardzo dobry skok Kamila Stocha! Spokojna próba. 133 metry! Zacisnął pięść zadowolony Thurnbichler. 1,9 punktu straty do Kobayashiego.

131 metrów Michaela Hayboecka. Austriak ląduje za plecami Kamila Stocha.

Niezły skok Piotra Żyły! 131,5 metra w wykonaniu "Wiewióra". Bardzo dobra próba! Ale nieco mocniej wiało mu pod narty i ma więcej odjętych punktów. Piąte miejsce. Traci do Kobayashiego 9,5 punktu.

Stefan Kraft po locie na 130 metrów jest siódmy.

130,5 metra Anże Laniska. Wyprzedza Piotra Żyłę o 1,5 punktu.

Zamieszanie z obniżeniem belki. O dwa rozmiary opuszczony rozbieg przed skokiem Graneruda.

130,5 metra Halvora Egnera Graneruda. Z obniżonego rozbiegu! Ponad 7 punktów doliczonych do noty. Drugie miejsce Norwega.

FENOMENALNY LOT DAWIDA KUBACKIEGO!

137 METRÓW! NIKT TAK DALEKO DZIŚ NIE POFRUNĄŁ!

TAK! TAK! TAK! Kubacki liderem po pierwszej serii!

Dawid Kubacki pierwszy, Kamil Stoch czwarty, Piotr Żyła ósmy. Trójka Polaków w TOP10! Brawo!

Początek drugiej serii o 9:07.

Zaczynamy drugą serię!

Kos przegrywa z Boyd-Clowsem. Po pierwszej rundzie byli ex aequo na 29. miejscu.

Markus Eisenbichler pofrunął na 129,5 metra i z pewnością awansuje w klasyfikacji generalnej.

124 metry Clemensa Leitnera. Austriak na trzecim miejscu w tym momencie. Coraz mocniej wieje pod narty.

130 metrów Giovanniego Bresadoli. Włoch wskakuje na pierwsze miejsce.

Lindvik wyprzedza Bresadolę! Liderzy zmieniają się jak rękawiczki.

Z ciekawostek z wieży trenerskiej: do Japonii nie przylecieli Stefan Horngacher i Andreas Widhoelzl #skijumpingfamily @Eurosport_PL

— Kacper Merk (@merkacper) January 20, 2023

126 metrów Zigi Jelara. Wskakuje na pierwsze miejsce o 0,6 punktu przed Lindvika.

Skoczkowie na razie utrzymują swoje pozycje. 128,5 metra Clemensa Aignera. Austriak liderem.

Japończycy poza Ryoyu to nie poprawili formy, tak samo Niemcy, którym Zakopane jak zawsze pasowało, tu w Sapporo przeciętnie.

Paweł Wąsek w przyszłym tygodniu moim zdaniem powinien odpuścić Kulm i udać się na spokojny trening, potrzebujemy go w formie na MŚ#skijumpingfamily

— Adrian Wojcieszek (@TojaAdrianW) January 20, 2023

Karl Geiger po skoku na 126 metrów jest na czwartym miejscu.

130 metrów Petera Prevca. Wskakuje na pierwsze miejsce.

Fenomenalny skok Gregora Deschwandena i ma prawo być zadowolony. 132,5 metra i jest pierwszy.

Manuel Fettner z bardzo słabym skokiem... 115,5 metra. Dopiero trzynaste miejsce Austriaka. Słabo, bardzo słabo.

132 metry Timiego Zajca. Druga odległość drugiej serii przy bardzo dobrych notach! Jest liderem.

Robert Johansson trafił znowu na słabe warunki wietrzne. Po skoku na 125 metrów jest czwarty.

Przed nami skoki ostatniej dziesiątki, a w niej jest trzech Polaków.

Stefan Kraft frunie daleko! Bardzo dobra próba. 132 metry i jest pierwszy.

130 metrów Daniela Andre Tandego. Dopiero trzecie miejsce.

Aj, aj... Za krótko Piotr Żyła... 124,5 metra w wykonaniu polskiego skoczka. Spadnie w klasyfikacji. Jest siódmy na ten moment.

Coś złego dzieje się z wiatrem. Kolejny skoczek z niską wartością. 123 metry i jest dopiero siódmy Austriak.

122 metry Andreasa Wellingera. Dopiero czwarte miejsce. Ma minimalnie dodane punkty za wiatr.

Kamil Stoch przekroczył zieloną linię, ale zadowolony nie jest... 123,5 metra! Zaciśnięta pięść Thurnbichlera. Jest liderem! o 0,4 punktu.

Daleko szybuje Halvor Egner Granerud. 126 metrów to odległość, która w tym momencie imponuje. Niewielu z ostatnich skoczków poleciało tak daleko.

Kobayashi i Kubacki czekają na górze skoczni na swoją próbę.

Czekamy na ostatnie dwa skoki.

Ryoyu Kobayashi w końcu zasiadł na belce. Daleko poszybował reprezentant Japonii. 130 metrów!

Jest liderem! Jak odpowie Kubacki?

Dawid Kubacki ląduje przed zieloną linią. Ryoyu Kobayashi raczej wygra ten konkurs w Sapporo.

125,5 metra Polaka.

DRUGIE MIEJSCE DAWIDA KUBACKIEGO!

Oj, znowu będzie głośno o tym, jak potraktowano Dawida Kubackiego. Polscy kibice mogą być jednak zadowoleni z wyników skoków w Sapporo.