PŚ w Kuusamo, Marinus Kraus, Gregor Schlierenzauer, Thomas Morgenstern

i

Autor: archiwum se.pl

PŚ w Kuusamo. Polacy znów nie odczarowali fińskiej skoczni

2013-11-30 3:00

Nie było tak cudownie jak w niedzielę w Klingenthal. Ale nie było też źle. Pięciu polskich skoczków zdobyło punkty w konkursie Pucharu Świata w Kuusamo, ale w czołowej dziesiątce znalazł się tylko Kamil Stoch (26 l.). Triumfował Austriak Gregor Schlierenzauer (23 l.) dzięki wspaniałemu lotowi na 143 m w drugiej serii (awansował z 16. lokaty).

Nie udało się przełamać fatum. Skocznia w Kuusamo wciąż pozostaje dla polskich skoczków pechowa. Żaden z nich nie wygrał tam konkursu Pucharu Świata. Nie udało się to nawet Adamowi Małyszowi. Może dzisiaj?

Czytaj również: PŚ w Kuusamo. Organizatorzy zabrali Biegunowi koszulkę lidera!

Nie straciliśmy za to pozycji lidera w klasyfikacji generalnej. Jest nim cały czas Krzysztof Biegun (18 l.). Rewelacyjny zwycięzca pierwszych zawodów zdobył tym razem 18. lokatę i o punkt wyprzedza Niemca Marinusa Krausa, który wczoraj był drugi.

Bardzo silny wiatr, który uniemożliwił skakanie w czwartek, wczoraj był już łaskawy. Kwalifikacje przebiegły bez zakłóceń (awans wywalczyło sześciu Polaków, bez Stefana Huli). Gorzej było w drugiej serii konkursowej, wciąż przerywanej.

Kamil Stoch w obu próbach skakał przy niekorzystnym wietrze od tyłu. Jego skoki były dość dobre i równe. Zdobył pierwsze pucharowe punkty w sezonie. Niepowodzenie w Klingenthal okazało się wypadkiem przy pracy.

Nasi Partnerzy polecają
Najnowsze