Według informacji polsatsport.pl Avicii był kimś w rodzaju patrona muzycznego dla reprezentantów Szwecji w hokeju na lodzie. Muzyka urodzonego w Sztokholmie dj'a często towarzyszyła hokeistom ze Skandynawii. Wiadomość o tajemniczej śmierci artysty, wstrząsnęła zespołem "Trzech Koron".
Przypomnijmy, że Avicii został odnaleziony martwy w pokoju hotelowym w Omanie. Przyczyna śmierci Szweda wciąż nie jest znana. Od lat muzyk miał problemy ze zdrowiem. Jego najbardziej znanymi utworami są: "Wake me up", "Without you", "Waiting for love", czy "Hey brother".
- Przez lata w szatni rozbrzmiewała jego muzyka. Jesteśmy zszokowani po wiadomości o jego śmierci i dlatego uhonorujemy go tak jak możemy, czyli jego muzyką - powiedział Mika Zibanejad, a jego słowa cytował portal polsatsport.pl. 25-letniego hokeistę New York Rangers tragedia dotknęła tym mocniej, że jest on również producentem muzycznym.
Utwory Aviciego zadbają o muzyczną oprawę Sweden Hockey Games - turnieju, który odbędzie się na terenach Szwecji w dniach 26-29 kwietnia. Towarzyska rozgrywka będzie sprawdzianem dla Szwedów, Rosjan, Finów i Czechów przed zbliżającymi się mistrzostwami świata elity, których inauguracja przewidziana jest na 4 maja.
Sprawdź wyniki sportowe na żywo. Tabele i statystyki.
Cały sport w jednym miejscu