- Chwilę przed biegiem wyszłam za potrzebą i nagle poczułam, jak wszystko zaczyna się ruszać. Toaleta była wciągana na ciężarówkę, a ja siedziałam w środku z opuszczonymi do kolan spodniami krzycząc wniebogłosy. Teraz wspominam to z humorem, ale wtedy nie było mi do śmiechu. Bałam się, że zginę - opowiadała Ek Hagen.
Kamil Stoch zapisze kolejny rozdział w historii? [WIDEO]
Miejmy nadzieję, że żadna z biegaczek nie będzie miała podobnych problemów w rozpoczynającym się wkrótce nowym sezonie. Start Pucharu Świata zaplanowany jest na 29 listopada w fińskim Kuusamo. Tydzień później zawodniczki powalczą w nieszczęśliwym dla Ek Hagen Lillehammer. Sezon 2014/2015 będzie ważny jeszcze z jednego powodu - w trakcie jego trwania w szwedzkim Falun odbędą się bowiem mistrzostwa świata w narciarstwie klasycznym.
Jak co roku jedną z faworytek do kryształowej kuli Pucharu Świata i do tytułu mistrzyni świata będzie Polka Justyna Kowalczyk. Jej najgroźniejsza przeciwniczka Marit Bjoergen nie zamierza jednak odpuścić i zapowiada, że do sezonu jest przygotowana lepiej niż kiedykolwiek. Jak tym razem potoczą się losy tej wspaniałej rywalizacji dowiemy się już niebawem.
KLIKNIJ: Polub Gwizdek24.pl na Facebooku i bądź na bieżąco!
ZAPISZ SIĘ: Codzienne wiadomości Gwizdek24.pl na e-mail