- Budzimy pomału zawodników z letargu posezonowego - mówi z uśmiechem trener kadry Łukasz Kruczek (37 l.). - Pierwsze skoki treningowe przewidujemy na początku czerwca, w Szczyrku. A startować będziemy w całym cyklu Grand Prix na igelicie, od lipca. Jednakże najlepsi wystąpią tylko w niektórych konkursach.
Dzisiaj poznamy skład kadry narodowej na kolejny rok. Wiadomo już, że będzie ona szersza niż dotąd.
- Prawdopodobnie w kadrze będzie dziewięciu skoczków. A na igrzyska pojedzie pięciu. Nie zamykamy drzwi przed nikim. Szanse na występ olimpijski mają ci, którzy okażą się najlepsi w zimowych konkursach - zapowiada Kruczek.