Na pomysł by pod koniec sezonu obliczyć który skoczek narciarski przeleciał w sumie najdalej wpadł 10 lat temu znakomity dziennikarz sportowy Tomasz Zimoch (Polskie Radio). Okazało się, ze jest to prosty, ale bardzo sprawiedliwy sposób by wyliczyć który skoczek był w roku najlepszy.
Popularny "Morgi" wyprzedził Simona Ammanna - 7072,5 m i Gregora Schlierenzauera - 6815,5 m. Austriak zdobył to wyróżnienie już po raz trzeci, wcześniej zwyciężał w latach 2005 i 2008.