Markus Eisenbichler poza zasięgiem wszystkich! Żyła i Kubacki na podium, bardzo dobre zawody Polaków!

Za nami pierwszy, sobotni konkurs Pucharu Świata w Kuusamo. Choć przez chwilę wydawało się, że Polacy w końcu złamią "klątwę" Kuusamo, to ostatecznie żaden z nich nie stanął na najwyższym stopniu podium. Mimo to polscy kibice nie mają na co narzekać, ponieważ nasi reprezentanci zaprezentowali się z bardzo dobrej strony.

Zawody zaczęły się od bardzo groźnego wydarzenia. Już w drugim skoku pierwszej serii Daniel Andre Tande upadł na zeskok i nie potrafił opuścić go o własnych siłach, Norwega później musiała zabrać karetka. Na szczęście był to pierwszy i ostatni upadek tego dnia. Już po pierwszej serii wiedzieliśmy, że sobotnie zawody będą dla polskich skoczków co najmniej dobre, ponieważ cała szóstka awansowała do drugiej serii.

Podobnie jak w konkursie indywidualnym w Wiśle tak samo dzisiaj Markus Eisenbichler nie dał szans reszcie zawodników. Niemiec oddał dwa piękne skoki na 146 i 141 metrów, deklasując rywali. Nie możemy jednak narzekać, ponieważ na drugim i trzecim stopniu podium znaleźli się Piotr Żyła i Dawid Kubacki! Co więcej, w pierwszej dziesiątce znalazł się również Klemens Murańka, a reszta Polaków wcale nie zawiodła. Na 11. miejscu znalazł się Andrzej Stękała, 12. był Kamil Stoch, który pierwszą serię zakończył na 22. miejscu. Najgorzej zaprezentował się Paweł Wąsek, który był ostatecznie 22., lecz i tak jest to jego najlepszy występ w Pucharze Świata.

Odśwież relację