W niemieckim Klingenthal dwukrotny mistrz olimpijski opuścił piątkowe kwalifikacji i sobotni konkurs. Biało-czerwoni spisali się bez niego fatalnie, zajęli 9. miejsce i z drużynówką pożegnali się już po pierwszej serii. Z kolei sztab medyczny kadry na czele z fizjoterapeutą Łukaszem Gębalą robił co mógł by pomóc zawodnikowi. Wątpliwości dotyczące występu w jutrzejszym konkursie ma jednak sam Stoch.
Bez Stocha dobrze skakał tylko Żyła. Reszta zawiodła, wygrali Niemcy
- Podobno to nie jest uraz kostki, a stawu skokowego. Nie mogę zgiąć tej nogi. Nie ukrywam, że jestem trochę sfrustrowany tą sytuacją, bo przecież przyjechałem do Klingenthal po to, żeby poskakać, a niestety muszę siedzieć w hotelu. To denerwuje - powiedział Stoch. - Jest minimalna poprawa i czuję się trochę lepiej, ale na pewno nie będę próbował nic robić na siłę. Lepiej nawet odpuścić ten pierwszy konkurs niż potem przez pół sezonu walczyć z kontuzją - podsumował Stoch. Ostateczna decyzja ma zapaść rano. Początek jutrzejszego konkursu o 11:30, zapraszamy na naszą relację LIVE.
KLIKNIJ: Polub Gwizdek24.pl na Facebooku i bądź na bieżąco!
ZAPISZ SIĘ: Codzienne wiadomości Gwizdek24.pl na e-mail