Karl Geiger

i

Autor: East News Karl Geiger

MŚ w lotach: KAPITALNA dyspozycja Polaków. Geiger liderem po pierwszym dniu, PECH Stocha

2020-12-11 18:01

Tak jak można było się spodziewać, emocji podczas pierwszych dwóch serii mistrzostw świata w lotach narciarskich nie brakowało! Pierwszy krok w kierunku złotego medalu postawił podopieczny Stefana Horngachera, Karl Geiger. Niemiec po pierwszym dniu rywalizacji prowadzi, ale z minimalną przewagą nad rywalami. W czołówce są również reprezentanci Polski.

Zawody w Planicy od zawsze cieszą się wielką sympatią kibiców. Wszystko ze względu na dalekie loty, jakie zawodnicy mogą oddawać na Letalnicy. Tym razem stawka jest podwójna, bo gra toczy się o medale mistrzostw świata w lotach. Już podczas kwalifikacji i treningów można było zauważyć, że rywalizacja o najwyższe lokaty będzie zacięta i bardzo szybko potwierdziło się to w w pierwszych dwóch seriach konkursu indywidualnego.

Bardzo dobrze prezentowali się przede wszystkim reprezentanci Niemiec i Norwegii. Bo to zawodnicy tych nacji są na czołowych czterech pozycjach. Pierwszy dzień padł łupem Karla Geigera, który dwa bardzo dobre skoki. Najpierw pofrunął 241 metrów, a następnie 223,5 metra. Tuż za jego plecami jest Halvor Egner Granerud (221 m i 229,5 m) oraz Markus Eisenbichler, który w drugiej serii poleciał na odległość 247 metrów, co było najlepszym osiągnięciem pierwszego dnia.

Zastrzeżeń nie można mieć również do biało-czerwonych. Polacy we trzech zameldowali się bowiem w czołowej dziesiątce. Niestety mały pech nie ominął Kamila Stocha, który ewidentnie spóźnił swój pierwszy skok i osiągnął "tylko" 213 metrów. W drugiej serii było już jednak zdecydowanie lepiej (229 m) i Stoch z 13. miejsca awansował na 8. lokatę. Najwyżej sklasyfikowanym z Polaków jest Piotr Żyła, będący na 7. miejscu.

MŚ w lotach Planica 11.12 konkurs indywidualny

Witamy w relacji na żywo z pierwszych dwóch serii konkursu indywidualnego MŚ w lotach narciarskich. Początek rywalizacji zaplanowany jest na godzinę 16:00. Bądźcie z nami!

Dzień dobry! Zapraszamy na relację na żywo z konkursu indywidualne go podczas mistrzostw świata w lotach narciarskich!

Przed nami trzy dni pełne emocji związanych z lotami narciarskimi! W świątyni skoków, a więc w słoweńskiej Planicy zobaczymy walkę o najważniejsze trofea w tej konkurencji. Choć impreza miała się odbyć kilka dobrych miesięcy temu, to chyba nie mamy nic przeciwko temu, że została przeniesiona na okres tuż przed świętami. Bo Polacy mogą sprawić nam doskonałe prezenty!

A wskazują na to wczorajsze kwalfiikacje i dzisiejsza seria próbna. Biało-czerwoni prezentują się naprawdę rewelacyjnie. Dosłownie przed chwilą Kamil Stoch pofrunął 239 metrów, Piotr Żyła 233 m, Dawid Kubacki 231 m i Andrzej Stękała 229 m. To wyniki, które plasują naszych reprezentantów w czołówce. Oby tak samo było podczas konkursu!

Zakończyła się właśnie seria próbna, którą wygrał Helvor Egner Granerud ze skokiem na odległość 243 metrów. Ale na pierwszych ośmiu miejscach zameldowało się aż czterech Polaków! Warto nadmienić, że warunki wietrzne w Planicy są dziś niemal idealne. Pomiary wskazują na nieznaczne ruchy powietrza.

Zaczynamy 1. serię konkursu!

Za nami już pierwszy ponad 200 metrowy skok. Oddał go Matthew Soukup. Kanadyjczyk wylądował na 204 metrze.

Kanadyjczyka na pozycji lidera zastąpił Domen Prevc. Słoweniec osiągnął 206 metrów.

Nieco więcej podmuchów wiatru w plecy skoczków pojawiło się na obiekcie. Gregor Schlierenzauer frunął w najgorszych warunkach i uzyskał 193 metry, co daje mu drugie miejsce.

Całkiem dobry skok Iliji Mankowa. Debiutujący w imprezie takiej rangi Rosjanin poszybował 195 metrów, ale ze względu na słabe noty jest na czwartym miejscu.

Kolejny skok Rosjanina i kolejny naprawdę dobry. 196 metrów uzyskał Danił Sadriejew. Ma całkiem spore szanse na awans do kolejnych trzech rund rywalizacji.

Bardzo dobra próba w wykonaniu Anttiego Aalto. Reprezentant Finlandii wylądował na 205 metrze i jest na prowadzeniu!

200,5 metra skoczył Artti Aigro. Estończyk dzięki temu jest ostatnim zawodnikiem, który jest już pewny udziału w dalszej części konkursu.

Wiatr zaczął nieco kręcić i Michael Hayboeck musiał długo czekać na swój skok, ale jak już odleciał... TO POLECIAŁ 245,5 metra! Coś niesamowitego!

Do boju ruszył mistrz świata sprzed dwóch lat. Jego próba nie była jednak tak dobra, jak podczas kwalifikacji, czy treningów. Norweg osiągnął 203 metry i jest na piątym miejscu.

PIĘĘĘĘĘĘKNY LOT Andrzeja Stękały! 224,5 metra w wykonaniu Polaka! Wysokie noty i w sumie daje mu to drugie miejsce!

Równie daleko skoczył Jewgienij Klimow! Rosjanin niesamowicie zadowolony z siebie, bo jest i po czym! 237 metrów osiągnął Klimow i wyprzedza Stękałę.

A Ryoyu Kobayashi nadal szuka formy. Zwycięzca Pucharu Świata skoczył tylko 203 metry i będzie daleko w klasyfikacji.

Aj... nie tak dobrze jak w serii próbnej skoczył Kamil Stoch. Trochę jakby spóźnił wyjście z progu. Wicemistrz świata sprzed dwóch lat wylądował na 213 metrze. Jest wyraźnie niezadowolony z siebie.

Johann Andre Forfang również nie zdołał odlecieć. 202,5 metra to zdecydowanie za mało, aby włączyć się do walki o czołowe miejsca.

Bor Pavlovcić na szóstym miejscu po skoku na odległość 206 metrów.

Bardzo, bardzo słabo Anze Lanisek. Zaledwie 196 metrów reprezentanta gospodarzy, ale na jego usprawiedliwienie trzeba powiedzieć, że miał bardzo mocny wiatr w plecy. Dopiero piętnasta pozycja.

Bardzo dobry skok Piotra Żyły! 221,5 metra osiągnął reprezentant Polski, co daje mu trzecie miejsce!

ALEŻ POFRUNĄŁ Karl Geiger! Doskonała prędkość na progu i doskonała odległość! 241 metrów i prowadzenie w konkursie!

Daleko, ale nie tak daleko jak Geiger przed chwilą skoczył Dawid Kubacki. Mistrz świata wylądował na 219 metrze i będzie wysoko... na szóstym miejscu.

Yukiya bardzo podobnie do Kubackiego, ale nieco dalej, dokładnie o trzy metry. W dodatku w gorszych warunkach. Japończyk na czwartej pozycji.

I bardzo podobnie pofrunął również Robert Johansson. Norweg skoczył 220 metrów i również będzie w czołówce. O 0,4 pkt przed Żyłą i Johansson na czwartym miejscu.

Wysoko leciał Markus Eisenbichler, ale nagle spadł i nie odleciał tak daleko jak choćby Geiger. Tak samo jak Johansson osiągnął 220 metrów. Ogromny ścisk w czołówce!

Jakby się wszyscy umówili. Halvor Egner Granerud tak samo jak Kubacki, Sato, czy Eisenbichler. 221 metrów Norwega. Po pierwszej z czterech serii prowadzi więc Karl Geiger.

Zaczynamy 2. serię konkursu!

212 metrów poszybował Mackenzie Boyd-Clowes. Kanadyjczyk rzecz jasna obejmuje prowadzenie w konkursie. Na razie wiatr odwrócił się i wieje pod narty.

Nieco lepiej zaprezentował się Forfang w swojej drugiej próbie. Norweg wylądował na 213 metrze.

Schlierenzauer w pierwszej serii nie miał szczęścia do warunków, ale mimo odwróconego wiatru wciąż nie skoczył daleko. 199,5 metra to zdecydowanie za mało jak na oczekiwania Austriaka.

Zdecydowanie dalej pofrunął Anze Lanisek! I teraz może być z siebie zadowolony. 218,5 metra w jego wykonaniu i rzecz jasna jest pierwszy.

Philipp Aschenwald wylądował na zielonej linii oznaczającej odległość potrzebną do objęcia prowadzenia. Austriak po skoku na 218 metrów został sklasyfikowany jednak na drugim miejscu.

Zdecydowanie dalej poszybował Tande w odniesieniu do jego pierwszego skoku. Obrońca tytułu osiągnął 218,5 metra i teraz to on wysuwa się na czoło rywalizacji.

Nie najlepiej poradził sobie w drugiej serii Domen Prevc. "Tylko" 206,5 metrów i pomału traci nadzieje na dobry występ podczas mistrzostw na własnej ziemi.

Trochę pecha miał Aalto, bo jako jeden z nielicznych w drugiej serii leciał w niekorzystnych warunkach. Mimo tego skoczył 208,5 metra i jest na trzecim miejscu.

Brawo, brawo Kamil Stooooooch! Teraz zdecydowanie lepiej wyszedł z progu i mimo niekorzystnych warunkach skoczył 229 metrów. I te noty! 2 razy 19 i jedna 18,5. Na pewno odrobi trochę strat!

Constantin Schmid skoczył 219,5 metra i Niemiec przegrywa ze Stochem.

Nieco bliżej niż w pierwszej serii poleciał Dawid Kubacki. Dokładnie 215,5 metra, ale będzie miał cztery dodane punkty za wiatr w plecy. Kubacki jest na trzecim miejscu, ale różnice minimalne.

Trochę problemów w locie miał Andrzej Stękała, ale znów zaprezentował się solidnie. Skoczył dokładnie tyle samo co Dawid Kubacki. I Stękała jest na drugim miejscu!

Bujało Żyłą w powietrzu, ale skoczek z Wisły zdołał odlecieć! Polak osiągnął 224,5 metra i wyprzedza Stocha!

Bardzo dobrze poradził sobie Johansonn! Norweg zadowolony z siebie po skoku na odległość 228,5 metra i teraz to on jest na pierwszym miejscu.

Daleko również Yukiya Sato! Japończyk wylądował na 229 metrze, ale ze względu na odjęte punkty będzie za Johansonnem.

Szał radości Eisenbichlera po locie na odległość 247 metrów! Najlepszy skok w dzisiejszym konkursie! Co prawda lądowanie na dwie nogi, ale jego przewaga będzie naprawdę ogromna!

Przed skokiem Graneruda obniżono belkę, a w dodatku oczyszczono tory z brył lodu. W dodatku zaczął wiać wiatr i... belka powędrowała do góry. Brakowało nam tego!

Po kilku minutach oczekiwania Granerud odbił się od belki. I oczekiwanie nie wpłynęło na niego aż tak bardzo, bo skoczył 229,5 metra, w dodatku z mocnym wiatrem w plecy. I o 0,9 pkt. wyprzedza Eisenbichlera!

Nieco z tonu spuścił natomiast Jewgienij Klimow. Zdecydowanie bliżej niż w pierwszej serii. Tylko 208 metrów Rosjanina i jest siódmy.

Mocno bujnęło Hayboeckiem po wyjściu z progu i wylądował wyraźnie bliżej. 217 metrów Austriaka, który jest na trzeci miejscu.

Karl Geiger skacze 223,5 metra i to on będzie liderem po pierwszych dwóch seriach mistrzostw świata w lotach!

Aż trzech Polaków w czołowej dziesiątce po dzisiejszej rywalizacji! Ogromna szkoda pierwszego skoku Stocha, który miał szansę powalczyć o medale i w zasadzie nadal ją ma, ale zadanie jest mocno utrudnione.

To wszystko z naszej strony! Dziękujemy, że byliście z nami i zapraszamy na kolejne relacje na sport.se.pl! Do zobaczenia.

Nasi Partnerzy polecają
Najnowsze