- W czwartek, 24 marca 2016 roku Komisja Konkursowa Polskiego Związku Narciarskiego w składzie: Andrzej Wąsowicz – Wiceprezes PZN, Andrzej Kozak – Wiceprezes PZN, Adam Małysz – doradca Zarządu PZN, Apoloniusz Tajner – Prezes PZN dokonała rozstrzygnięcia konkursu na stanowisko Trenera Kadry Narodowej mężczyzn w skokach narciarskich - czytamy na oficjalnej stronie Polskiego Związku Narciarskiego.
Kamil Stoch: Dostałem wiadro lodu na głowę, ale pójdę do przodu
Wybór padł na Stefana Horngachera, co było do przewidzenia już kilka dni wcześniej. Propozycję, by to właśnie Austriak został trenerem kadry, przedstawił Adam Małysz. Jego zdaniem nowy szkoleniowiec Polaków zna dobrze warunki pracy w Polsce, bowiem w przeszłości prowadził kadrę "B".
- Jestem gotowy na to, by zostać pierwszym trenerem polskiej reprezentacji i zastąpić Łukasza Kruczka. Choć do tej pory szkoliłem głównie juniorów, to jednak dojrzałem do pracy, jaką mam teraz zacząć - mówił kilka dni temu Horngacher w rozmowie z TVP.
Dawniej Austriak był reprezentantem swojego kraju w zawodach Pucharu Świata, w których 15 razy stawał na podium. Ponadto wraz z drużyną zdobył wiele medali, w tym dwa brązowe na igrzyskach olimpijskich w Lillehammer (1994) i Nagano (1998), dwa złote medale mistrzostw świata (Val di Fiemme 1991 i Lahti 2001) oraz trzy brązowe (Falun 1993, Ramsau 19999 i Lahti 2001). Po zakończeniu czynnej kariery skoczka rozpoczął pracę szkoleniową i został asystentem trenera reprezentacji Austrii. W latach 2004-2006 prowadził polską kadrę "B", w której współpracował m.in. z Kamilem Stochem czy Piotrem Żyłą. Od sezonu 2006/2007 był szkoleniowcem kadry "B" Niemiec oraz indywidualnie trenował Martina Schmitta.
