Adam Małysz

i

Autor: ART SERVICE / SUPER EXPRESS Adam Małysz

O krok od tragedii

Śmierć zajrzała Adamowi Małyszowi prosto w oczy. Tragedia była o krok! „Było za późno”

2024-01-13 15:17

Adam Małysz dla milionów Polaków jest ikonką naszego sportu. Jeden z najwybitniejszych skoczków narciarskich w historii dawał radość fanom przez wiele, wiele lat. Adam Małysz w szczerej rozmowie ze Sport.pl przyznał, że był moment w jego sportowej karierze, gdy śmierć zajrzała mu w oczy. Wtedy żarty zdecydowanie się skończyły!

Adam Małysz przez lata znajdował się w ścisłej czołówce skoków narciarskich. Przez wiele sezonów rywalizował z najlepszymi skoczkami z całego świata, bijąc się zawsze o podium lub o wygraną. Bez dwóch zdań – Adam Małysz w swojej dyscyplinie był po prostu wybitny. Adrenalina towarzyszyła mu także po zakończeniu zmagań na największych skoczniach świata. Po oddaniu ostatniego skoku zdecydował się startować w rajdach samochodowych. To właśnie wtedy śmierć zajrzała mu w oczy.

W skokach też są afery. Trener Jiroutek zszokowany po słowach Wolnego

Adam Małysz ze szczerym wyznaniem. Wtedy śmierć zajrzała mu w oczy

„Orzeł z Wisły” startował w rajdach na całym świecie. Do najpoważniejszej sytuacji miało dojść w Egipcie. Wtedy Adam Małysz wiedział, że zmagania na trudnych trasach to nie przelewki. - Za to takie w pełni mrożące krew w żyłach chwile przeżyłem, gdy dachowaliśmy podczas rajdu w Egipcie. Wtedy śmierć faktycznie pokazała mi się przed oczami – powiedział Małysz w rozmowie ze Sport.pl.

Skoczek narciarski opowiedział też o kulisach całego wypadku. Jeden błąd podczas szybkiego etapu mógł zakończyć się tragicznie. Na szczęście, obeszło się przede wszystkim na strachu. Niestety, jego kompan podróży doznał poważniejszej kontuzji i musiał przechodzić zabieg.

- Było trochę za szybko. W pewnym momencie zauważyliśmy, że droga skręciła w prawo, a my jedziemy dalej prosto. To już było troszkę za późno. Uderzyliśmy w taki dość duży dół, wybiło nas w górę i jak lecieliśmy, to już widziałem, że nie ma szans, żebyśmy spadli na cztery koła. Wydachowaliśmy, przesaltowaliśmy przez przód i jak się zatrzymaliśmy, to tylko patrzyliśmy na siebie z Xavierem z pytaniem: czy wszystko w porządku? Auto było konkretnie zdewastowane, na szczęście mogliśmy z niego wyjść – opowiada Małysz.

Niemiecki rywal Małysza ładuje prosto z butli. Zdjęcie Hannawalda z żoną rozeszło się w sieci

Straszny wypadek Małysza. Jego pilot doznał złamania kręgosłupa

Xavier Panserini, pilot „Orła z Wisły” w tym wyścigu, doznał kompresyjnego złamania kręgosłupa. - Miał robiony zabieg. To na pewno nie było miłe zdarzenie, ale to taki sport, że w trakcie, gdy to się dzieje, tego się nie ma w głowie. Człowiek nie myśli o ryzyku, tylko o tym, żeby dotrzeć do celu i to jak najszybciej – skończył temat Małysz.

QUIZ. Egzamin wiedzy o Adamie Małyszu. Co wiesz o "Orle z Wisły"?

Pytanie 1 z 12
Zaczynamy od czegoś na rozgrzewkę. Gdzie urodził się Adam Małysz?
Adam Małysz
Adam Małysz o turnieju w Polsce i formie polskich skoczków
Najnowsze