Szef TVP Sport grzmi o "politycznej fanaberii". Awantura o skoki narciarskie w TVN

Przepychanka o skoki narciarskie trwa w najlepsze. Tegoroczna edycja Pucharu Świata transmitowana jest w TVN-ie i Eurosporcie. W ten weekend polskie zawody pokazywane są jednak w TVP Sport. Kibice mogą złapać się za głowę z powodu notorycznych zmian. Na koniec to oni martwią się, gdzie w dany weekend mogą śledzić rywalizację najlepszych skoczków globu. Głos w tej sprawie zabrał dyrektor TVP Sport, Marek Szkolnikowski. Ten zdradził powody, które, w jego mniemaniu, zadecydowały, że fani oglądają skoki właśnie na antenie komercyjnej stacji. Nie omieszkał uderzyć w politycznych przeciwników.

Skoki narciarskie. Dyrektor TVP Sport: Tymczasowa polityczna fanaberia

Marek Szkolnikowski napisał na Twitterze, że to właśnie TVP jest "domem skoków narciarskich". Odniósł się też do tego, czemu Puchar Świata można oglądać przede wszystkim na antenie TVN. - Domem skoków narciarskich była, jest i będzie Telewizja Polska. Sytuacja z tego sezonu jest tymczasową polityczną fanaberią. Kibicom życzę cierpliwości, spokoju i zaufania. Wiemy, co robimy, wszystko pod kontrolą. Tymczasem wielu pozytywnych emocji podczas weekendu w Wiśle - skomentował.

NIE PRZEGAP! Apoloniusz Tajner nie krył co myśli o pracy Doleżala. Istotna uwaga o przyszłości

Adam Małysz świętuje urodziny. Kliknij w galerię i sprawdź!

17 zdjęć

Tylko polskie konkursy Pucharu Świata w skokach narciarskich będzie można oglądać na antenie TVP. Chodzi więc nie o rywalizację w Wiśle, ale także o weekend w Zakopanem na Wielkiej Krokwi. Pozostałe zawody transmitowane będą jedynie na antenie TVN i Eurosportu (tutaj także polskie konkursy).

NIE PRZEGAP! Skoki narciarskie znikają z anteny TVN! Miliony fanów skoków wpadną w zakłopotanie. O co chodzi?

W komentarzach nie uniknięto mocnych dyskusji i przepychanek słownych między zwolennikami TVN i TVP.

Puchar Świata. Klasyfikacja

Liderem klasyfikacji generalnej jest Karl Geiger, który zebrał 305 punktów. Drugie miejsce zajmuje Anże Lanisek z 53 punktami straty. Podium uzupełnia Markus Eisenbichler, który zgromadził 192 oczka. Najwyżej z Polaków - na trzynastym miejscu - jest Kamil Stoch, który traci do lidera 228 punktów.