Adam Małysz

i

Autor: Instagram/adammalyszofficial Adam Małysz

Tajemnicze zniknięcie Adama Małysza. Stało się to nagle. Na jaw wyszła cała prawda o wyjeździe legendy

2022-03-27 15:04

Sytuacja w kadrze polskich skoczków zrobiła się bardzo napięta. Ostatni weekend z Pucharem Świata przyniósł odpowiedź na pytanie, czy Michal Doleżal pozostanie trenerem biało-czerwonej kadry. Okazało się, że Czech nie przedłuży umowy z PZN, co spotkało się z ostrą reakcją skoczków. Jednocześnie z Planicy dość nagle wyjechał Adam Małysz. Snuto różne domysły na ten temat, a niedawno pojawiło się wyjaśnienie "zniknięcia" legendy.

Ostatnie miesiące dla polskich skoków były naprawdę trudne. Wynikało to przede wszystkim z bardzo słabej postawy liderów naszej kadry, a co za tym idzie, niezadowalającymi rezultatami na dużych imprezach. Po raz pierwszy od dawna kibice obserwowali poważny kryzys w reprezentacji, co przekładało się również na ogólną atmosferę.

Kamil Stoch zabrał głos po wczorajszej burzy. Przyznał wprost: „mam moralnego kaca”

Małysz nagle zniknął. Pojawiły się słowa wyjaśnienia

Podczas trwania sezonu można było przeczytać wiele ostrych wywiadów, czy to z Adamem Małyszem, czy też z Michalem Doleżalem. Wydawało się, że panowie nie do końca zgadzają się ze sobą we wszystkim. Jednak obaj starali się ucinać domysły o jakimkolwiek konflikcie. Nie zmienia to jednak faktu, że w czasie kryzysu pojawiły się zgrzyty.

Nie do wiary, co zrobił Robert Burneika z piłką. To się w głowie nie mieści, gdzie są prawa fizyki?!

Ten najpoważniejszy miał miejsce podczas zawodów w Planicy. W piątek Doleżal ogłosił, że nie przedłuży umowy z PZN i tym samym zakończy się jego sześcioletnia przygoda z polską kadrą. Cała sytuacja spotkała się z bardzo ostrą i zdecydowaną krytyką ze strony samych zawodników. Dawid Kubacki, Piotr Żyła, czy Kamil Stoch nie gryźli się w język.

Sonda
Czy odejście Michala Doleżala to dobra decyzja?

Małysz wyjechał z Planicy. Wiele się wyjaśniło

Z wypowiedzi dało się odczuć pretensje skierowane do osób zarządzających PZN, a jak wiadomo, Adam Małysz pełni jedną z ważniejszych ról w związku. Tym bardziej mogło zaskoczyć to, że dyrektor do spraw skoków narciarskich i kombinacji norweskiej zdecydował się szybciej opuścić Planicę. Ze Słowenii wyjechał w sobotę, a powody takiej decyzji w rozmowie z Eurosportem wytłumaczył sekretarz generalny PZN, Jan Winkiel.

- Adam od początku wolał wyjechać wcześniej - wyjawił. - Małysz stwierdził też, że jest sobotnia impreza i uznał, że jak tam będzie, to tylko i wyłącznie przeszkodzi. Wydaje mi się, że Adam słusznie podjął taką decyzję, choć i tak został dzień dłużej niż planował - dodał Winkiel.

Proksa bezlitośnie o szansach polskich pięściarzy | Andrzej Kostyra
Najnowsze