Dawid Kubacki przez kilka miesięcy nie schodził z podium kolejnych konkursów Pucharu Świata i pozycji lidera w klasyfikacji generalnej. Niestety, w pewnym momencie straty do niego zaczął odrabiać Granerud i podczas zawodów lotów na Kulm Norweg zdołał odebrać Polakowi żółty plastron lidera. Do rozpoczęcia mistrzostw świata forma Kubackiego spadła na tyle, że rywal zdołał wypracować sobie przewagę 293 punktów. Do końca rywalizacji pozostało już „tylko” 9 konkursów, czyli maksymalnie do zdobycia zostało 900 punktów.
Sprawa pościgu wydaje się trudna, ale nie niemożliwa i Wojciech Fortuna jest pewien, że Kubacki ma szansę, a pomóc mu w tym mają... Kamil Stoch i Piotr Żyła.
Wojciech Fortuna wskazuje kolegów Kubackiego jako jego atut
Mistrz olimpijski z Sapporo stwierdził, że mimo dużej straty Kubackiego do Graneruda, Polak wciąż może marzyć o Kryształowej Kuli.
– Walka o Kryształową Kulę wciąż jest otwarta. Mocniejszy mentalnie z mistrzostw świata wyjechał Dawid Kubacki. (…) Do zdobycia jest jeszcze mnóstwo punktów, a ponad połowa konkursów odbędzie się na skoczniach dużych. To zwłaszcza na takich obiektach Dawid ma szansę dogonić Norwega. Końcówka tego sezonu zapowiada się ekscytująco – przekonuje Wojciech Fortuna w rozmowie z WP SportoweFakty.
Warto podkreślić, że o ile cała polska kadra nie prezentowała się najlepiej przed mistrzostwami, to w ich trakcie skoki poprawił nie tylko Kubacki, ale też Żyła oraz Stoch. Zdaniem Wojciecha Fortuny to bardzo dobrze dla wicelidera Pucharu Świata.
– Byłem pod wrażeniem skoków Kamila Stocha w Planicy. Zbudował świetną formę i ma duże szanse utrzymać ją w końcówce sezonu. Kamila stać na podium w konkursach Raw Air, tak samo jak Piotra Żyłę, a to może być nieoceniona pomoc dla Dawida w walce o Puchar Świata. Mogą bowiem odbierać cenne punkty Norwegowi, którego koledzy z kadry nie są aż tak mocni – wyjaśnił mistrz olimpijski z Sapporo
Listen on Spreaker.