Justyna Kowalczyk przez lata dostarczała polskim kibicom mnóstwa radości i niezapomnianych chwil. W biegach narciarskich nigdy nie mieliśmy tak wybitnej postaci jak zawodniczka z Kasiny Wielkiej. Ciężko zliczyć wszystkie osiągnięcia Kowalczyk, bo tych na jej koncie jest nieprawdopodobnie dużo. Co najważniejsze, zdobywała najcenniejsze medale.
Piotrowi Żyle udawało się to długo ukrywać. Marcelina Ziętek może się wkurzyć!
Justyna Kowalczyk zdradziła mało znany fakt. Można być zaskoczonym
W 2010 i w 2014 roku stawała na najwyższym olimpijskim podium i sięgnęła po złote krążki. Kowalczyk nie miała sobie równych również w 2009 roku na mistrzostwach świata w Libercu, gdzie wygrała w biegu na 30 km stylem dowolnym oraz na 15 km w biegu łączonym. Ale to tylko promil osiągnięć Kowalczyk na sportowych arenach.
Wyciekło, co dzieje się w domu Stocha. Musiał podjąć decyzję, o wszystkim powiedział
38-latka już kilka lat temu postanowiła zakończyć karierę. Nie oznacza to jednak, że całkowicie porzuciła aktywność fizyczną. To do Kowalczyk akurat zupełnie nie pasuje. Była zawodniczka wciąż jest aktywna, co można zobaczyć na jej mediach społecznościowych. Ponadto do niedawna odpowiadała za szkolenie młodych zawodniczek w biegach narciarskich.
Szczera odpowiedź Kowalczyk na pytanie fana. Mało znany fakt ujrzał światło dzienne
Na początku roku pojawiła się informacja, że Kowalczyk postanowiła zmienić dyscyplinę. Objęła bowiem stanowisko dyrektora Polskiego Związku Biathlonu. Dla mistrzyni to nowy rozdział w życiu i pole do popisu. Niedawno Kowalczyk opublikowała zdjęcie, na którym trenuje z karabinem na plecach. - Dzień próby. Żeby już nikt mi nie zarzucał, że nawet karabinu na plecach nie miałam - napisała z uśmiechem Kowalczyk.
Pod wpisem pojawiło się wiele komentarzy fanów. Jeden z nich postanowił zadać ważne pytanie. - Czy ktoś na początku Pani kariery proponował przejście do biathlonu? - zapytał ciekawski fan. Okazuje się, że faktycznie Kowalczyk usłyszała taką propozycję, o czym świadczy lakoniczna odpowiedź. - Tak - napisała zdawkowo mistrzyni. I teraz można się jedynie zastanawiać, czy gdyby przystała na tę propozycję, w biathlonie również odnosiłaby tak wielkie sukcesy.