Piotr Żyła w locie

i

Autor: Łukasz Gągulski

Trener Jan Szturc ocenia technikę skoku Piotra Żyły: - Zbyt szeroko rozstawia nogi i narty

2021-12-21 23:44

Dziesięć miesięcy temu Piotr Żyła (34 l.) triumfował w MŚ w Oberstdorfie. W obecnym sezonie Pucharu Świata w skokach narciarskich szczytem jego osiągnięć jest 14. lokata. Co się dzieje z mistrzem?

O błędach popełnianych przez Żyłę mówił nam jego wiślański krajan, wybitny trener młodzieży Jan Szturc (63 l.).

- Wszystko zaczyna się na dojeździe do progu skoczni, a reszta jest następstwem tego. Jak mu biodro w trakcie najazdu opada za nisko, to zaczyna odbicie z biodrem za nartami. Nie dostaje się nad narty, pcha odbicie górą sylwetki i nad bulą mocno wytraca prędkość najazdu. Nad bulę trzeba wejść wysokim biodrem.

Opuszczanie biodra nie jest aż tak drastyczne jak kilka lat temu, gdy Piotr zdawał się niemal szorować pośladkami po rozbiegu.

- Plecy trzyma teraz bardziej równo niż w tamtym „garbiku i fajeczce” - uważa trener Szturc. - Ma jednak lekko ugięte ramiona w łokciu. Nikt inny nie dojeżdża do progu w takiej pozycji. Pozostali skoczkowie stosują model: plecy jak stół i ramiona w linii z plecami. W naszej reprezentacji w tej chwili tylko Kamil Stoch jeździ na rozbiegu tak, by móc odlatywać. Ma jednak problem z trafieniem w próg.

Jan Szturc podkreśla elementarną prawdę: dobry dojazd do progu daje dobre odbicie, a ono daje udany lot. Pod tym warunkiem naszemu mistrzowi świata mogłaby przysłużyć się pozycja nart w locie, która w jego wydaniu bardziej przypominają literę H niż literę V.

- Ten styl, który wywodzi się od Domena Prevca, jest skuteczny, o ile narty nie są prowadzone zbyt szeroko. I jeszcze prowadzone w poziomie, a nie skierowane ku górze, żeby łapały więcej powietrza. Piotrek rozciąga teraz deski zbyt szeroko nad bulą.

Wuj Małysza jest jednak przekonany, że Żyłę stać na więcej.

- A miejsca w drugiej czy trzeciej dziesiątce to nie jest cel, do którego by dążył – kończy trener.

30/11/2021  Trener Jan Szturc liczy na przełom w skokach narciarskich. Jest źle, ale w Wiśle powinni odpalić

Nasi Partnerzy polecają

Najnowsze