Minęło już sporo czasu odkąd Justyna Żyła rozwiodła się ze swoim obecnie byłym już mężem, Piotrem. Teraz oboje układają sobie życie osobno, ale w dalszym ciągu łączy ich dwójka dzieci. W ostatnim czasie kobieta ponownie postanowiła skomentować publicznie kwestię swoich zażyłości ze skoczkem narciarskim. Po pewnym czasie wszystko usunęła, ale chyba prawdą jest powiedzenie, że w Internecie po prostu nic nie ginie. Da się odczuć, że kobieta w dalszym ciągu jest przepełniona żalem w kierunku swojego eksmęża - szczegóły w poniższej galerii zdjęć.
Ale życie toczy się dalej. W weekend Justyna Żyła postanowiła podzielić się z fanami informacją, że w jej domu pojawił się... gad! Trudno powiedzieć o nim coś więcej, pojawia się tylko na dwóch obrazkach zamieszczonych na Instagramie. Nawet nie wiadomo, czy jest żywy, ale wygląda bardzo przyjaźnie. Bez względu na wszystko jednak, wiele osób z pewnością pisnęłoby z przerażenia. Bliskie spotkanie z takim stworkiem przyprawiło o przerażenie już mnóstwo ludzi!
Andrzej Gołota miał bolesne dzieciństwo. Po tym co zrobił ojciec, nie chciał go już znać. Potworna trauma
Bez wątpienia znajdziemy jednak także i multum sympatyków takich zwierząt. Hodowanie ich i trzymanie w terrarium z pewnością nie należy do standardowych rozrywek wśród naszego społeczeństwa, ale z drugiej strony pasje często są ciekawe własnie dlatego, że nie należą do standardowych...