- Szkoda, że nie wyszło Piotrkowi Żyle. Chciał ten rekord życiowy pobić. Stać go na to, ale akurat spalił się. Może w Planicy wyjdzie, będzie już pewnie rozluźniony. Właściwie tylko on z Polaków został. Reszta się pogubiła, bez formy jest - skomentował wyczyny Polaków w sobotnim konkursie Fortuna.
250 metrów Prevca! Zobacz poprzednie rekordy świata! [WIDEO]
Złoty medalista IO z Sapporo odniósł się też do samej skoczni. Niewiarygodnej, pozwalającej bić rekordy świata.
- To jest bardzo trudna skocznia, ale przyjemna. Nisko się leci, przez co jeden błąd na progu powoduje, że nie ma nawet 200 metrów. Generalnie jednak skocznia jest bezpieczna, w końcówce dopiero się odlatuje, ale nikomu nic się nie stało. Wszystko dobrze - stwierdził optymistycznie Polak.
A kto wygląda na faworyta zbliżających się mistrzostw świata w Falun? - Prevc jest w wyśmienitej formie, dodatkowo Norwegowie i ten fenomenalny Noriaki Kasai.
Mamy nadzieję, że na mniejszym obiekcie show dadzą też biało-czerwoni. Przypomnijmy bowiem, że nawet Adam Małysz - w czasach gdy wygrywał z kim chciał, kiedy chciał, jak chciał - akurat na mamutach nie błyszczał.
KLIKNIJ: Polub Gwizdek24.pl na Facebooku i bądź na bieżąco!
ZAPISZ SIĘ: Codzienne wiadomości Gwizdek24.pl na e-mail