Skoki narciarskie - Lahti. Gdzie i kiedy oglądać konkurs drużynowy?

i

Autor: freeimages.com / Andreas Krappweis

Poskakane...

Aż zdębieliśmy na wieść o zachowaniu skoczków w Lahti. Kuriozalne sceny podczas Pucharu Świata. Pochłonęła ich gorączka sobotniej nocy?

2024-03-03 15:36

Za nami kwalifikacje do niedzielnego konkursu indywidualnego w Lahti. Nie wszyscy jednak na nie zdążyli. Dosłownie w ostatniej chwili na starcie stawili się Ilia Mizernych i Siergiej Tkaczenko. Ich dwóch kolegów nie miało jednak tyle szczęścia w walce z czasem...

- Tkaczenko i Mizernych po prostu biegli, by zdążyć. Nie wiem, czy to błąd zawodników, czy trenera, może żyją według innej strefy czasowej. I wczoraj i w piątek nie mieli takich problemów, po prostu się mocno zagapili - tłumaczył na antenie Eurosportu Kacper Merk, wcześniej też sugerując, że w Lahti sobotni wieczór było co robić w związku ze świętem, jakim są zawody w skokach i biegach narciarskich w Lahti.

I to prawda. Wczoraj Lahti świętowało. W przekazach telewizyjnych było widać, że miasto żyje tym weekendem. Można było zobaczyć nawet fajerwerki nad tą ładną fińską miejscowością, głównie nad obiektami Salpausselka. Być może sobota za mocno pochłonęła reprezentantów Kazachstanu, co sprawiło, że nie udało im się w komplecie stanąć na starcie kwalifikacji. Mizernych i Tkaczenko zdążyli, ale byli już mocno spóźnieni. Danił Wassiliew i Swiatosław Nazarenko nie mieli już takiego szczęścia. Czy to efekt sobotniej nocy w Lahti? Nie do końca jesteśmy pewni, lecz się domyślamy...

Adam Małysz szczerze o aferze w polskich skokach. Jakub Wolny wróci do kadry?
Nasi Partnerzy polecają
Najnowsze