Polacy za swoją postawę są chwaleni nie tylko w naszym kraju, ale także za granicą. Jeszcze na początku tygodnia mogło okazać się, że polscy skoczkowie nie wystąpią w pierwszym konkursie w Oberstdorfie. Na szczęście ostatecznie Polacy zostali dopuszczeni do konkursu, dzięki czemu mogą liczyć się w walce o końcowy triumf.
Kamil Stoch najlepszy w Innsbrucku! Dawid Kubacki trzeci, Piotr Żyła tuż za podium
Pierwsze zawody nie były może oszałamiające, choć Kamil Stoch zajął w nich drugie miejsce. Polacy zdeklasowali jednak konkurencję zarówno w Garmisch-Partenkirchen jak i Innsbrucku, zajmując trzy z czterech pierwszych miejsc. W Ga-Pa zwyciężył Dawid Kubacki, natomiast w pierwszym z austriackich konkursów najlepszy był Kamil Stoch. Dobre skoki wszystkich naszych zawodników zostały dostrzeżone przez słynnego trenera, Alexandra Pointnera.
Austriak w bardzo ciepłych słowach wypowiedział się o reprezentacji Polski już po konkursie w Garmisch-Partenkirchen. – Powrót Polaków jest doskonały - z rekordem skoczni oraz pierwszym, trzecim i czwartym miejscem. Zespół zbudowany wokół świeżo upieczonego ojca, Dawida Kubackiego, w imponujący sposób pokazał, jak ważny jest Turnieju Czterech Skoczni ze sportowego punktu widzenia – napisał Alexander Pointner dla "Tiroler Tageszeitung", w którym często komentuje narciarskie wydarzenia.
Stefan Horngacher TĘSKNI za polskimi skoczkami? Przyłapali go ze Stochem [WIDEO]
– Polacy mają teraz w rękach najlepsze atuty, bo wydają się silni jako drużyna i zarażają się nawzajem swoją euforią – dodał austriacki szkoleniowiec. Jego słowa aktualne są również po zawodach w Innsbrucku, gdzie wygrał Kamil Stoch, Dawid Kubacki był trzeci, a Piotr Żyła czwarty. Obecnie na prowadzeniu w klasyfikacji generalnej Turnieju Czterech Skoczni jest Kamil Stoch przed Dawidem Kubackim i Halvorem Egnerem Granerudem. Ostatnie zawody, które rozstrzygną rywalizację, odbędą się w środę 6 stycznia w Bischofshofen.