Agnieszka Radwańska wygrała turniej w Pekinie i zarobiła miliony

2011-10-10 10:12

W takiej formie Agnieszka Radwańska (22 l.) nie była nigdy w życiu. Isia tydzień temu triumfowała w Tokio, a wczoraj w fenomenalnym stylu wygrała turniej w Pekinie. Te dwa zwycięstwa przyniosły jej 3,6 miliona złotych i pewny na 99 procent udział w turnieju Masters.

W finale turnieju w Pekinie Polka pokonała 7:5, 0:6, 6:4 Niemkę Andreę Petković (24 l.). Upiekła w ten sposób kilka pieczeni na jednym ogniu. Nie tylko wygrała największy turniej w karierze i zarobiła najwięcej pieniędzy (775,5 tys. dolarów, czyli 2,5 mln zł), ale także wywalczyła aż 1000 punktów, dzięki którym wyprzedziła Petković w wyścigu o prawo gry w Masters. Przy okazji wyśrubowała także swój życiowy rekord do 11 wygranych meczów z rzędu.

Niesamowity poziom

Agnieszka do finału z Petković przystępowała ze sporą przewagą psychologiczną: z Niemką grała wcześniej cztery razy. Bilans? Cztery zwycięstwa i tylko dwa przegrane sety.

Wczoraj Isia świetnie zaczęła, od razu przełamała rywalkę. Później zrobiła to po raz kolejny w trwającym 15 minut gemie. Przy stanie 4:3 dla Polki Petković źle ustawiła kolano. Ze łzam i w oczach poprosiła o pomoc medyczną. Po oklejeniu specjalnymi taśmami wróciła do gry. I grała świetnie, choć przegrała tę partię 5:7. To był prawdopodobnie najlepszy set w kobiecym tenisie w tym roku! Drugą partię błyskawicznie wygrała Niemka, ale w decydującej znów górą była Isia.

Zagrała na 200 procent

Agnieszka nie kryła wzruszenia po ostatniej piłce. Ze łzami w oczach pobiegła odebrać gratulacje od trenera Tomasza Wiktorowskiego (30 l.).

- Jestem niesamowicie szczęśliwa. To był bardzo trudny mecz, Andrea grała świetnie. Musiałam zagrać na 200 procent moich umiejętności, żeby zwyciężyć - mówiła Isia, która ma już na koncie 7 wygranych turniejów.

Teraz Agnieszka wróci do Krakowa i zrobi sobie zasłużoną przerwę, nie będzie grała w turnieju w austriackim Linzu. Za tydzień poleci na dużą imprezę do Moskwy, potem czeka ją już tylko występ w Mastersie. Po tym, co pokazała w Tokio i Pekinie, Isia będzie jedną z głównych faworytek do zwycięstwa i zgarnięcia 1,5 miliona dolarów oraz tytułu mistrzyni sezonu 2011.

Ranking 2011

1. Karolina Woźniacka (Dania) 7520
2. Maria Szarapowa (Rosja) 6370
3. Petra Kvitova (Czechy) 5767
4. Na Li (Chiny) 5352
5. Wiera Zwonariowa (Rosja) 5315
6. Wiktoria Azarenka (Białoruś) 5291
7. Agnieszka Radwańska (Polska) 4941
8. Samantha Stosur (Australia) 4930
9. Andrea Petković (Niemcy) 4650
10. Marion Bartoli (Francja) 4575

Najnowsze