Fyrstenberg jest obecnie klasyfikowany na odległym 58. miejscu w rankingu deblistów. Nie jest to pozycja wysoka i mocno utrudnia poszukiwania stałego partnera, dlatego też popularny "Frytka" postanowił podskoczyć w zestawieniu. Ma mu w tym pomóc najlepszy ostatnio tenisista na świecie, czyli Andy Murray.
Brytyjczyk jest liderem rankingu ATP, a nie tak dawno wygrał zamykający sezon turniej World Tour Finals w Londynie, gdzie zdetronizował Novaka Djokovicia. Murray w deblu nie występuje zbyt często - jeśli taka sytuacja już ma miejsce, to zwykle gra u boku swojego brata w Pucharze Davisa. Teraz jednak dogadał się z Fyrstenbergiem i panowie stworzą parę podczas pierwszego turnieju w nowym sezonie - ATP Doha. Warto dodać, że znają się całkiem nieźle, bo obaj grają w popularną grę internetową "Fantasy Premier League" i często wymieniają się wskazówkami. Może to właśnie ta wspólna pasja skłoniła Murraya, by zagrał z "Frytką"?
Jak informuje komentator Eurosportu Marek Furjan po raz pierwszy w XXI wieku polski tenisista zagra w deblu z liderem singlowego rankingu ATP.
Chyba po raz pierwszy w XXI wieku Polak wystąpi w deblu u boku aktualnego lidera ATP w singlu! M.Fyrstenberg/A.Murray (Doha; od 2 stycznia)
— Marek Furjan (@MarekFurjan) 1 grudnia 2016