- W Sopocie zawsze dobrze nam się grało, panuje tu niesamowita atmosfera. Po triumfach tu przeważnie osiągaliśmy bardzo dobre wyniki w kolejnych turniejach i liczymy, że tym razem też tak będzie - stwierdził Matkowski, który razem z partnerem przenosi się teraz do Hamburga, gdzie wystąpią w turnieju z pulą nagród w wysokości miliona dolarów.
Za zwycięstwo w Sopocie "Matka" z "Frytką" dostali czek na 6600 euro.