W poniedziałek wystartował pierwszy wielkoszlemowy turniej w tym roku. Australian Open tradycyjnie otwiera wielkie zmagania w tenisie. Dla polskich kibiców może być to kolejny ciekawy sezon, bo faworytką wielu zawodów będzie Iga Świątek. Reprezentantka biało-czerwonych przed rokiem udowodniła, że jest najlepszą zawodniczką na świecie i wygrywała wiele ważnych turniejów. Teraz fani liczą na powtórkę z rozrywki.
Fatalne zachowanie kibica. Świątek zirytowana
Pierwszą rywalką Świątek na Australian Open była Jule Niemeier. Obie panie spotkały się już na ubiegłorocznym US Open i wówczas stoczyły zacięty pojedynek, trwający trzy sety. Tym razem Polka uwinęła się z zadaniem nieco szybciej, ale problemów nie brakowało. Przede wszystkim w drugiej partii Świątek musiała włożyć nieco więcej sił, aby pokonać przeciwniczkę. Zadanie udało się wykonać.
Po spotkaniu liderka rankingu WTA tryskała humorem, czemu dziwić się nie można. Tylko na chwilę zrobiła groźną minę, a wpływ na to miał jeden z kibiców. Gdy Świątek rozdawała autografy przy trybunach, nagle ktoś z dużym impetem rzucił dużą tenisową piłkę w jej stronę. Polce udało się ją złapać, ale z groźną miną spojrzała w stronę fana i pogroziła palcem. Na szczęście obyło się bez przykrych konsekwencji.