Po ostatnich występach Huberta Hurkacza na innych turniejach można było mieć obawy, jak zaprezentuje się podczas Wimbledonu. Polak w poprzednich imprezach grał słabo i swoją przygodę kończył najczęściej na pierwszych rundach. Później okazało się, że wynikało to z problemów zdrowotnych i przemęczenia. O tym, że Hurkacz nie zapomniał, jak grać w tenisa, przekonaliśmy się na Wimbledonie. Wrocławianin w pierwszych trzech spotkaniach zagrał rewelacyjnie i nie stracił nawet seta. Dużo cięższe zadanie czekało go jednak w IV rundzie. Trafił bowiem na Daniła Miedwiediewa rozstawionego z numerem 2. Rywalizacja zaczęła się dla Polaka słabo bo Rosjanin błyskawicznie wygrał pierwszego seta.
Iga Świątek dostała fortunę mimo odpadnięcia z Wimbledonu! Zarobki Polki porażają, wielka kasa
Pogodowe problemy Hurkacza i Miedwiediewa na Wimbledonie
Jednak "im dalej w las", tym Hurkacz prezentował się lepiej i prowadził zaciętą rywalizację z przeciwnikiem. Niestety w połowie trzeciego seta pogoda w Londynie postanowiła przypomnieć, że jest bardzo kapryśna. Nad kortami zaczął padać deszcz, co uniemożliwiło kontynuowania spotkania. Długo nie było informacji, co dalej z polsko-rosyjską rywalizacją.
Mecz Hurkacz - Miedwiediew przerwany przez ulewę! Spotkanie zostanie dokończenie we wtorek
Dopiero po kilku godzinach okazało się, że Hurkacz i Miedwiediew pojedynek dokończą dopiero we wtorkowe popołudnie. Ich mecz został przeniesiony na kort centralny, gdzie jest rozsuwany dach i nawet mimo opadów kontynuowanie spotkania jest możliwe. Niektórzy kibice mają jednak pretensje do organizatorów, że rywalizacja przeniesiona została na wtorek.
Hurkacz i Miedwiediew skrzywdzeni? W internecie rozpętała się burza
Fani uważają jednak, że to brak szacunku do zawodników. Uważają, że Hurkacz i Miedwiediew bez przeszkód mogliby dokończyć rywalizację w poniedziałek na korcie centralnym po spotkaniu Rogera Federera z Lorenzo Sonego. - Czyli będą pierwszym meczem na korcie centralnym kolejnego dnia, ale teraz nie mogą zagrać przez 40 minut, gdy Federer i Sonego skończą? To aż zbyt śmieszne - czytamy w jednym z komentarzy. - Przecież mogliby to szybko skończyć na centralnym! Korupcja i skandal na Wimbledonie! - napisał inny użytkownik Twittera.