Hubert Hurkacz - Dusan Lajović 7:5, 6:3
Dwa pierwsze spotkania Huberta Hurkacza podczas turnieju w Madrycie były niebywale zacięte. W starciu z Hugo Dellienem Polak na korcie spędził ponad dwie godziny, a w rywalizacji z Alejando Davidovichem Fokiną blisko trzy godziny. Co jednak najważniejsze, z obu pojedynków wyszedł zwycięsko, a w III rundzie zmierzył się z Dusanem Lajoviciem.
Spotkanie znów zapowiadało się na zacięte i wyrównane. I tak też było. Od pierwszych piłek panowie prowadzili zaciętą grę, choć przewagę zyskiwał Hurkacz. Polak już w drugim gemie miał szanse na przełamanie Serba, ale ten znakomicie się obronił. Sytuacja odwróciła się przy stanie 4:4. Tym razem to Hurkacz dobrze bronił break pointów.
Decydującym gemem pierwszego seta okazała się dwunasta partia. Lajović przy własnym podaniu przegrywał 0:40, a Polak wykorzystał trzeciego break pointa i objął prowadzenie w spotkaniu. W drugim secie sytuacje nabrały tempa, bo wrocławianin rywala przełamał już na początku partii. Do końca spotkania nie oddał przewagi i wygrał 7:5, 6:3. W ćwierćfinale rywalem Polaka będzie Novak Djoković.