Bolesne skutki decyzji Igi Świątek o rezygnacji z BJK Cup w Radomiu
Iga Świątek ma za sobą trudny początek sezonu, a przed nią kluczowy okres gry na mączce. Już nawet nie w kontekście pościgu za prowadzącą w rankingu WTA Aryną Sabalenką, a w rywalizacji o utrzymanie statusu wiceliderki. Białorusinka mocno odjechała z punktami Polce, przed którą intensywny okres z wieloma punktami do obrony. Między innymi dlatego najlepsza polska tenisistka postanowiła zrezygnować z gry w turnieju eliminacyjnym Billie Jean King Cup w Radomiu. W nim reprezentacja Polski powalczy o finał nieoficjalnych drużynowych mistrzostw świata ze Szwajcarią i Ukrainą.
Te informacje o Idze Świątek gruchnęły znienacka. Nagła rezygnacja tenisistki. Klamka zapadła
"Podjęłam trudną decyzję. Wiem, że nie jest to informacja, której chcieli kibice, szczególnie polscy, niemniej to decyzja słuszna dla mnie na ten moment. Nie zagram w turnieju eliminacyjnym Billie Jean King Cup, który odbędzie się w Radomiu. Zawsze z dumą reprezentuję Polskę. W zeszłym roku zagrałam dla kraju wszystko, co było do zagrania. Jestem niezwykle dumna z historycznych drużynowych sukcesów - półfinału BJKC oraz finału UC. Teraz przyszedł czas na więcej balansu, skupienie się na sobie i swoich treningach. Trzymam kciuki za dziewczyny i za cały zespół" - poinformowała 2 kwietnia Świątek w mediach społecznościowych.
Jej decyzja szybko przełożyła się na spadek zainteresowania meczami polskich tenisistek. Kibice, którzy kupowali bilety w ciemno, licząc że będą mogli podziwiać idolkę w akcji, zaczęli się wycofywać.
"Część kibiców zdecydowała się odsprzedać swoje miejscówki. Te były dostępne za ułamek pierwotnej ceny w jednym z serwisów oferujących odkup biletów. Bilety znaleźć można za 100 zł w przypadku obu spotkań Polek i 80 zł na decydujący o awansie mecz Ukraina - Szwajcaria" - czytamy w tekście "Przeglądu Sportowego Onet".
Brak Świątek odbije się więc na frekwencji, która miała być maksymalna. Na kilkanaście godzin przed pierwszym meczem Polek ze Szwajcarkami wciąż były jednak dostępne wejściówki. Przypomnijmy, że Polskę w walce o finały BJK Cup będą reprezentować: Magda Linette, Maja Chwalińska, Katarzyna Kawa i Martyna Kubka.
Agnieszka Radwańska obrywała po tragedii w Smoleńsku. Tak odpowiedziała krytykom
Terminarz turnieju BJK Cup w Radomiu:
- Czwartek, 10 kwietnia, 15:00 - Polska vs Szwajcaria
- Piątek, 11 kwietnia, 15:00 - Polska vs Ukraina
- Sobota, 12 kwietnia, 15:00 - Szwajcaria vs Ukraina
