Iga Świątek zagrała z Coco Gauff już po raz jedenasty i znów znalazła sposób na młodą Amerykankę. Bilans jej rywalizacji z 20-latką z USA to teraz 10-1. Polka wygrała już 11. mecz z rzędu. Zwycięską serię zaczęła w Madrycie, gdzie triumfowała po pasjonującym finale (7:5, 4:6, 7:6 z Aryną Sabalenką). W sobotę Iga Świątek powalczy o już 21. turniejowe zwycięstwo w karierze.
Kiedy Iga Świątek gra w finale WTA w Rzymie?
Iga Świątek wygrała turniej WTA w Rzymie dwa razy, ale rok temu odpadła w ćwierćfinale. Polka doznała wtedy kontuzji i poddała mecz przy wyniku 6:2, 6:7, 2:2 w starciu z Jeleną Rybakiną. Teraz liderka rankingu jest już w finale, więc jej dorobek w notowaniu WTA znacząco się powiększy. Iga Świątek już na pewno po turnieju w Rzymie będzie miała na koncie co najmniej 11345 pkt, a jeśli wygra finał - 11695 pkt. Tak dużo punktów Polka jeszcze nie miała. Jej dotychczasowy rekord to 11 085 pkt. Tyle miała pod koniec 2022 i na początku 2023 roku.
Jeżeli Iga Świątek wygra sobotni finał, będzie pierwszą tenisistką od 2013 r., która w tym samym sezonie podbije Madryt i Rzym. Ostatnio dokonała tego słynna Serena Williams.