Iga Świątek w 4. rundzie US Open po kapitalnej grze! Rosjanka Pawluczenkowa bezradna

i

Autor: AP Iga Świątek w 4. rundzie US Open po kapitalnej grze! Rosjanka Pawluczenkowa bezradna

Brawo Iga!

Iga Świątek w 4. rundzie US Open po kapitalnej grze! Rosjanka Pawluczenkowa bezradna

2024-09-01 3:24

Iga Świątek jest już w 4. rundzie US Open po kolejnym znakomitym występie i zwycięstwie 6:4, 6:2 nad groźną Rosjanką Anastazją Pawluczenkową. Polka zaczęła występ w Nowym Jorku nerwowo i niepewnie, ale dwa następne mecze były w jej wykonaniu już świetne. W spotkaniu z Pawluczenkową znów kapitalnie serwowała (nie broniła ani jednego breakpointa). Niezwykle skupiona od pierwszej do ostatniej piłki kontrolowała przebieg rywalizacji. Jej rywalką w 4. rundzie będzie kolejna Rosjanka - Ludmiła Samsonowa (nr 16).

Iga Świątek po znakomitej grze awansowała do 4. rundy US Open, a to oznacza, że wyrównała już wynik z poprzedniego sezonu, gdy odpadła właśnie w tej fazie nowojorskiego Szlema (porażka z Jeleną Ostapenko). Na drodze Polki stanęła Anastazja Pawluczenkowa. Potężnie zbudowana Rosjanka to zawodniczka bardzo silna fizycznie i doświadczona. 33-latka dochodziła do ćwierćfinałów wszystkich czterech Szlemów, a w 2021 r. grała w finale Roland Garros (przegrała z Barbarą Krejcikovą). Grę opiera na mocnym serwisie, potężnych returnach i silnych płaskich uderzeniach z głębi kortu. Iga Świątek rok temu zdemolowała ją 6:0, 6:0 na mączce w Rzymie, ale Pawluczenkowa odbudowywała wtedy formę po długiej kontuzji. Teraz wiadomo było, że nie będzie to mecz do jednej bramki.

Iga Świątek już w pierwszym gemie przełamała serwis Anastazji Pawluczenkowej i okazało się, że to kluczowym momentem. Obie panie potem solidnie broniły podań, a mecz długo stał na bardzo wysokim poziomie. Pawluczenkowa znakomicie serwowała, potwierdzając wysoką formę. Na szczęście skoncentrowana Polka również imponowała dyspozycją serwisową, grając równo i skutecznie. Rosjanka dysponuje dużą siłą ognia, ale zmuszona do ruchu i szybkich reakcji, popełnia błędy. Świątek wykorzystywała to, dużo serwując na ciało rywalki. W meczu było mało długich wymian, bo Pawluczenkowa grając bardzo agresywnie, starała się je skracać.

Iga Świątek w pierwszym secie konsekwentnie broniła swojego serwisu i to wystarczyło, żeby obronić przewagę. W drugiej partii jej przewaga była już wyraźna. Od stanu 6:4, 0:1 Polka wygrała pięć kolejnych gemów, dominując na korcie i wykorzystując coraz większe problemy fizyczne zmęczonej rywalki. Pawluczenkowa zdołała jeszcze urwać jednego gema, ale więcej już nie była w stanie w tym spotkaniu ugrać. Rozpędzona Świątek była za dobra.

Na początku drugiego seta doszło do nieprzyjemnej sytuacji. W czasie szybkiej wymiany przy siatce Anastazja Pawluczenkowa trafiła bardzo mocno Igę Świątek piłką i wyglądało to na zagranie z premedytacją. Po tej akcji odwróciła się i nawet nie przeprosiła. Reakcja Igi była wymowna - długie spojrzenie wyrażające dezaprobatę. Po ostatniej piłce Polka i Rosjanka ucięły sobie przy siatce dłuższą pogawędkę i wyglądało to tak, jakby Pawluczenkowa przeprosiła za tamą akcję. Uśmiechnięta Polka nie miała już pretensji.

Iga Świątek w 4. rundzie US Open zagra z Ludmiłą Samsonową. Zajmująca 16. miejsce w rankingu WTA Rosjanka pokonała wczoraj 6:1, 6:0 Amerykankę Ashlyn Krueger. Świątek i Samsonowa grały ze sobą do tej pory trzy razy i wszystkie te pojedynki wygrała Polka. Najpierw był bardzo zacięty trzysetowy bój w turnieju WTA w Stuttgarcie w 2022 r. Nasza gwiazda na drodze do zwycięstwa wygrała 6:7, 6:4, 7:5. Kolejne dwa mecze Świątek z Samsonową nie były już tak zacięte. Iga wygrała najpierw 6:1, 6:0 w Dubaju, a potem 6:2, 6:2 w Pekinie, oba spotkania rozegrano w 2023 r. Samsonowa grę opiera na mocnym serwisie i returnie oraz silnych uderzeniach z głębi kortu.

QUIZ: Ile wiesz o Idze Świątek?

Pytanie 1 z 30
Na której nawierzchni najbardziej lubi grać Iga Świątek?
Barbara Schett o Idze Świątek przed US Open
Listen on Spreaker.
Najnowsze