Iga Świątek weszła w 2022 r. na sam szczyt żeńskiego tenisa. Najlepsza polska tenisistka wygrała dwa z czterech turniejów wielkoszlemowych, a do tego dołożyła sześć prestiżowych imprez z cyklu WTA. Co więcej, jej seria 37 wygranych meczów z rzędu na stałe zapisała się już w historii i nie może dziwić, że 21-latka odbiera kolejne nagrody. W Polsce po raz pierwszy została uznana Sportowcem Roku w plebiscycie "Przeglądu Sportowego" i po raz kolejny przyniosła dumie całej rodzinie. Świątek przebywa obecnie w Australii, gdzie szykuje się do Australian Open, więc w Warszawie reprezentowali ją ojciec i siostra. Tomasz Świątek wyszedł na scenę, by odebrać statuetkę, a Agata mocno przeżywała ten wieczór, co uchwyciły kamery. Najbliżsi tenisistki mogli świętować wielki sukces, który jakiś czas temu wydawał się nierealny.
Iga Świątek zmagała się z okropnym bólem. Jej ojciec wyjawił prawdę
Okazuje się, że kariera raszynianki mogła zakończyć się zanim nadeszły pierwsze wspaniałe sukcesy! Świat usłyszał na dobre o Polce po zwycięstwie w Roland Garros 2020, a premierowe wielkie zwycięstwo przyszło w juniorskim Wimbledonie 2018. Aż trudno wyobrazić sobie, że Świątek mogłaby nie odnieść tych sukcesów, jednak droga do nich nie była usłana różami. Brutalną prawdę wyjawił ojciec tenisistki w rozmowie z "Przeglądem Sportowym" po Gali Mistrzów Sportu. Tomasz Świątek bez wątpienia wskazał najtrudniejszy moment w karierze córki.
- Od razu myślę o kontuzji kostki, którą Iga odniosła w 2017 r. podczas turnieju ITF na kortach Legii w Warszawie. Po tym wydarzeniu przede wszystkim skupialiśmy się na tym, by wróciła do zdrowia, a nie do sportu. To były naprawdę trudne chwile, ponieważ przez dziewięć miesięcy nie mogła obciążać jednej nogi. Bardzo się cieszyłem, gdy z tego wyszła - zdradził były wioślarz. Na szczęście ówczesna 16-latka doszła do pełni zdrowia i mogła w pełni wykorzystać ogromny talent, dzięki któremu już w wieku 21 lat stała się najlepszą tenisistką świata. Nawet ją spotykają jednak gorsze chwile, jak w półfinale United Cup z Jessicą Pegulą, gdzie bezradna Świątek zalała się łzami:
Kto bardziej zasłużył na tytuł SPORTOWCA ROKU: Iga Świątek czy Robert Lewandowski?
Ale zacięta dyskusja! POSŁUCHAJ, może zmienisz zdanie!
Listen on Spreaker.