Iga Świątek najwięcej razy wygrała oczywiście Roland Garros, w którym triumfowała czterokrotnie - w latach 2020, 2022, 2022 i 2024. Goryczy porażki doznała tylko w 2021 r., a pokonała ją wtedy... jej dzisiejsza rywalka. Maria Sakkari w ćwierćfinale pokonała wtedy Igę Świątek 6:4, 6:4. W Katarze nasza gwiazda może po raz pierwszy w karierze wygrać turniej w czterech kolejnych edycjach. Tak jak Karolina Woźniacka w New Haven w latach 2009-2011. Pytana o swoje ambicje w turnieju WTA w Dausze Iga Świątek w swoim stylu uspokaja:
- Każdy turniej to inna historia. Wiem, jak działa tenis. Nie zawsze zależy od ciebie, czy zdobędziesz tytuł czy nie. Musisz po prostu włożyć sto procent wysiłku i zaangażowania, a wtedy dostaniesz swoje szanse, jeśli będziesz grać dobrze i ciężko pracować - stwierdziła Iga Świątek. - Oczywiście fajnie by było znów wygrać ten turniej, ale nigdy nie pomaga myślenie o tym wcześniej. Musisz skupić się na każdym meczu osobno i robić wszystko krok po kroku. Spróbuję zrobić to jeszcze raz.
Iga Świątek wygrała w Dausze 12 meczów z rzędu, a w ostatnich 11 nie straciła ani jednego seta. Dlaczego tak dobrze radzi sobie w Katarze? Korty tam są dość wolne, a warunki atmosferyczne - silny wiatr i niska w lutym temperatura - bardzo wymagające. Jej wielka broń - forhend z dużą rotacją - jest tam niszczycielski.
- Trudno powiedzieć, dlaczego tak dobrze sobie tutaj radziłam. Z tego co pamiętam, nie grałam bezbłędnie, więc nie było tak, że te turnieje były w moim wykonaniu idealne, ale w pewnym momencie zawsze znajdowałam jakieś rozwiązania. Myślę, że warunki tutaj są dość trudne i byłam wystarczająco cierpliwa, aby po prostu skupić się na swojej grze. Jednak co rok jest inaczej, każdy turniej to inna historia, więc trudno jest je porównywać i trudno znaleźć coś, co działałoby za każdym razem - podkreślała Iga Świątek.
Finały turnieju WTA Doha w ostatnich trzech latach:
- 2022: Iga Świątek - Anett Kontaveit 6:2, 6:0
- 2023: Iga Świątek - Jessica Pegula 6:3, 6:0
- 2024: Iga Świątek - Jelena Rybakina 7:6(8), 6:2