Agnieszka Radwańska, Wimbledon 2013

i

Autor: East News Czwarte miejsce przypadło najlepszej polskiej tenisistce, Agnieszce Radwańskiej. Zdaniem reklamodawców, wartość "Isi" wynosi 764 tysiące złotych.

Isia błyszczała w Nowym Jorku... ...i waliła do puszek

2013-09-02 13:32

Agnieszka Radwańska (24 l.) bardzo pracowicie spędziła dzień przed pojedynkiem w IV rundzie US Open z Jekateriną Makarową. "Super Express" towarzyszył polskiej gwieździe najpierw w czasie porannego treningu, a potem wieczorem, gdy Isia była gwiazdą na imprezie Lexusa, zorganizowanej na dachu jednego z wieżowców na Manhattanie.

Lexus, marka luksusowych samochodów koncernu Toyota, to jeden z głównych sponsorów Agnieszki. Na wycieczkę do Nowego Jorku została zaproszona grupa ok. 30 najlepszych dealerów aut z Polski. Największymi atrakcjami wyjazdu były kibicowanie Radwańskiej na kortach US Open oraz spotkanie z nią w czasie imprezy w modnym klubie 230 Fifth na dachu 20-piętrowego wieżowca w samym sercu Manhattanu, z przepięknym widokiem na słynny Empire State Building. Każdy z zaproszonych gości mógł chwilę porozmawiać z Agnieszką, która pojawiła się punktualnie o godz. 18 w towarzystwie swojej siostry Uli i trenera Tomasza Wiktorowskiego.

Włożyła luźną i krótką sukienkę podkreślającą jej znakomitą figurę oraz pantofle na płaskim obcasie, pewnie żeby nie obciążać nóg przed czekającym ją następnego dnia ważnym meczem z Makarową (zakończył się późno w nocy po zamknięciu tego wydania gazety). Długo na imprezie nie zabawiła. Po około półgodzinie pożegnała się i wróciła do hotelu.

Radwańska, kiedy tylko jest w Polsce, korzysta z samochodów dostarczanych przez sponsora.

Radwańska - Makarowa. Mats Wilander: Nikt nie ma takiego talentu jak Radwańska [WYWIAD]

- Najbardziej lubi limuzynę LS. Jeżeli wygra US Open, przygotujemy dla niej jej ulubione auto ze specjalnie na tę okazję dedykowaną tablicą rejestracyjną - zdradziła Monika Małek, PR menedżer Lexus Polska.

"Super Express" towarzyszył Agnieszce Radwańskiej (24 l.) nie tylko w trakcie wieczornej imprezy, LECz TAKŻE w czasie porannego treningu, dzień przed meczem IV rundy z Rosjanką Makarową. Znana z pracowitości Isia wylewała siódme poty, długo ćwicząc precyzję uderzeń, i to na bardzo rożne sposoby. Trener Tomasz Wiktorowski ustawiał jej na przykład na korcie puszki po tenisowych piłkach, w które Agnieszka celowała, szlifując rozmaite zagrania z jej technicznego arsenału. I na własne oczy mogliśmy się przekonać, jak Polka precyzyjnie potrafi zagrywać. Raz za razem posyłana przez Radwańską piłka trafiała w ustawiony przez trenera przedmiot. Trening był ciężki, ale bardzo owocny. Widać było, że Isia świetnie się czuła...

Nie przegap!

US Open na żywo wyłącznie w Eurosport i Eurosport 2.

Codziennie od godz. 17

do godzin porannych.

W sumie 250 godzin relacji na żywo

Najnowsze