Wimblebon 2011. Agnieszka Radwańska staje do boju!

2011-06-20 4:00

Marzę o zwycięstwie w Wimbledonie, to mój ukochany turniej - mówi Agnieszka Radwańska (22 l.), która jutro zagra w pierwszej rundzie najbardziej prestiżowego z wielkoszlemowych turniejów z Olgą Goworcową (24 l.) z Białorusi. Nie ma co się dziwić, że Wimbledon jest ukochanym turniejem Isi. Tu bowiem zaczęła się jej wielka kariera, od wygranej w 2005 roku juniorskich zawodów. To zwycięstwo zapewniło jej "dziką kartę" w następnym roku do seniorskiego Wimbledonu. Isia wykorzystała ją znakomicie, docierając aż do 4. rundy i awansując do pierwszej setki rankingu, w której trzyma się już od 5 lat.

Później na Wimbledonie Polka jeszcze dwa razy osiągała ćwierćfinał, w ubiegłym roku odpadła w 4. rundzie.

Stać ją na zwycięstwo

- Wiem, że stać mnie na zwycięstwo w turnieju wielkoszlemowym, zwłaszcza teraz, kiedy w stawce nie ma rywalek nie do pokonania - twierdzi Polka. - Oby tylko dopisało mi szczęście w losowaniu...

Los sprawił, że dwie pierwsze rundy Radwańska powinna przejść łatwo, ale potem trafia na gwiazdy: byłą liderkę rankingu Anę Ivanović, mistrzynię Roland Garros Na Li i czterokrotną triumfatorkę Wimbledonu - Serenę Williams. Wszystkie znakomite, ale... w zasięgu Isi.

Nie patrzy na drabinkę

- Ja wiem tylko, że w pierwszej rundzie gram z Goworcową. O kolejnych rywalkach nawet nie myślę, nie analizowałam drabinki - tak Isia, w swoim stylu, komentuje wyniki losowania. Do Londynu Polka poleciała z trenerem reprezentacji Polski Tomaszem Wiktorowskim, dopiero później dojechał do nich Robert Radwański.

Przeczytaj koniecznie: Rajd Grecji. Sebastien Loeb najszybszy

Radwańska wierzy w siebie, choć zdaniem bukmacherów jej szanse są niewielkie (50:1). Faworytkami są Maria Szarapowa, siostry Wenus i Serena Williams oraz Na Li, Petra Kvitova i Karolina Woźniacka.

Isia w Wimbledonie

2005 - zwycięstwo w turnieju juniorek

2006 - 4. runda, 2:6, 2:6 z Kim Clijsters

2007 - 3. runda, 2:6, 3:6 ze Swietłaną Kuzniecową

2008 - ćwierćfinał, 4:6, 0:6 z Sereną Williams

2009 - ćwierćfinał, 1:6, 2:6 z Wenus Williams

Tak płacą na Wimbledonie

Zwycięstwo: 5 mln złotych

Finał: 2,5 mln złotych

Półfinał: 1,25 mln złotych

Ćwierćfinał: 625 000 złotych

4. runda: 312 500 złotych

3. runda: 156 250 złotych

2. runda: 78 125 złotych

1. runda: 39 000 złotych

Najnowsze