Jelena Rybakina ma ogromny potencjał i... jeszcze większe problemy ze zdrowiem. W tym sezonie wielka rywalka Igi Świątek znów sukcesy przeplatała licznymi kontuzjami i chorobami, które eliminowały ją z kolejnych turniejów. Wiosną tradycyjnie reprezentantka Kazachstanu zmagała się z uciążliwą alergią na pyłki, która bardzo osłabiła jej układ odpornościowy. Potem pojawiały się kolejne dolegliwości. Tuż przed US Open Rybakina ogłosiła, że kończy współpracę z kontrowersyjnym trenerem Stefano Vukovem, który był jej mentorem od wielu lat. W Nowym Jorku nie zagrała, a teraz znów zmaga się z kolejnymi kontuzjami.
Jelena Rybakina była maltretowana przez trenera?
Rosyjska dziennikarka sportowa Sonia Tartakowa w programie "Więcej" na YouTube skomentowała koniec współpracy Jeleny Rybakiny z trenerem Stefano Vukovem oraz dolegliwości pochodzącej z Moskwy reprezentantki Kazachstanu. Kulisy, które zdradziła, są szokujące.
- Wszystkie te trudności, z którymi Jelena Rybakina się boryka, biorą się z bardzo dużej presji i ogromnego stresu związanego z jej byłym trenerem Vukovem. Mówi się, że Stefano rzeczywiście przyleciał na US Open, że był w Nowym Jorku i był gotowy na dalszą współpracę z Jeleną, ale ona zdecydowała, że mimo wszystko rozstaną się z powodu bardzo trudnej... Nie chcę powiedzieć wielkiego słowa, ale ten trener nie miał do końca prawidłowego stosunku do niej i nie można go nazwać mentorskim. To znaczy, on tłamsił ją cały czas, tak mówią ludzie, którzy otaczali Lenę - powiedziała Sonia Tartakowa.
- Jej rodzice stanęli w jej obronie, bo sama nie potrafiła przerwać tego błędnego koła. Z jednej strony, jest to trener, który pracował z nią od jej 17. roku życia, a ona i jej rodzina same go wybrały. Na pewno byli ze sobą blisko, dzięki wspólnej pracy ona osiągnęła największe sukcesy w swojej karierze. Z drugiej strony, rodzice nalegali, żeby Lena coś zmieniła w swoim tenisowym życiu, bo była presja, stres, wyzwiska i złe podejście. W jej kierunku z ust Vukova padały ciągle mocno obelżywe słowa - dodała rosyjska dziennikarka.