Rozstawiony z trzecim numerem Serb nie dał szans Kubotowi w trzech setach 6-1, 6-2, 7-5.
Przeczytaj koniecznie: Ma takiego tenisistę czekaliśmy 28 lat
W pierwszych dwóch setach Kubot nie zdołał nawet nawiązać równorzędnej walki z faworyzowanym Serbem. Jednak już w trzecim zrobił znacznie lepsze wrażenie. Dojście do 4. rundy turnieju jest i tak wielkim wydarzeniem dla polskiego tenisa.
Zobacz galerię: Kubot za burtą
- Naprawdę źle się czuję. Miałem gorączkę, ciągle biorę leki. Myślałem, że nie zagram w tym meczu. Tyle lat czekałem jednak by wystąpić na jednym z głównych kortów Wielkiego Szlema, że zacisnąłem zęby i przystąpiłem do gry - powiedział po meczu Kubot.
Czy w tym sezonie Kubot zagra jeszcze lepiej niż w Australian Open?