Tenis, Magda Linette, tenisistka

i

Autor: AP Magda Linette

Polka walczy w „małym Masters”

Linette w pewnym momencie zacięła się w meczu z Czeszką i padła. Teraz zagra z Rosjanką

2023-10-24 13:16

W pierwszym meczu grupy A turnieju WTA Elite Trophy w chińskim Zhuhai Magda Linette od razu trafiła na turniejową jedynkę, Czeszkę Barborę Krejcikovą. Polka nie dała rady faworytce, ulegając 2:6, 4:6 na otwarcie rywalizacji. Jej kolejną rywalką będzie w czwartek Rosjanka Daria Kasatkina.

Zawody WTA Elite Trophy są nazywane małym turniejem Masters, ponieważ występują w nich zawodniczki z bezpośredniego zaplecza ścisłej czołówki światowej. Z kolei osiem najlepszych tenisistek sezonu – w tym Iga Świątek – będzie rywalizować od niedzieli w meksykańskim Cancun. Do imprezy w Zhuhai zakwalifikowało się 11 najlepszych zawodniczek roku, które nie wywalczyły przepustki do WTA Finals (plus jedna z dziką kartą). Zostały one podzielone w losowaniu na cztery trzyosobowe grupy, w których rywalizują systemem każda z każdą. Zwyciężczynie każdej z grup awansują do półfinałów.

Magda Linette założyła wieczorową sukienkę i opadły nam szczęki! Polka zachwyciła przed WTA Elite Trophy! ZDJĘCIA

Prowadziła 3:0 i przegrała

Linette, która obecnie zajmuje 24. miejsce w światowym rankingu i w Zhuhai jest rozstawiona z jedenastką, trafiła do grupy A z turniejową jedynką Krejcikovą oraz szóstką Kasatkiną.

W pierwszym meczu w Chinach z reprezentantką Czech Polka już w pierwszym gemie została przełamana i chociaż w kolejnym miała dwie szanse, by odpowiedzieć rywalce tym samym, to ostatecznie Krejcikova objęła prowadzenie 2:0. Później poznanianka ponownie straciła własne podanie i premierową odsłonę przegrała 2:6.

Wielka rywalka Igi Świątek wycofała się z WTA Finals! Przegrała z kontuzją!

Druga partia wyglądała zupełnie inaczej – Linette mocno ją otworzyła, szybko przełamując rywalkę i obejmując prowadzenie 3:0. Wtedy jednak się zacięła, a swój rytm odnalazła Czeszka, która wygrała pięć gemów z rzędu. Później polska tenisistka zdołała jeszcze obronić swoje podanie, ale to wyżej notowana zawodniczka zamknęła mecz wygraną 6:4.

Iga Świątek o relacjach z Aryną Sabalenką. Wywiad dla "Super Expressu"
Nasi Partnerzy polecają
Najnowsze