O tym, że Łukasz Kubot zostanie liderem rankingu ATP deblistów, polskie media pisały już kilka miesięcy temu, ale wtedy okazało się, że jest to pomyłka portali wyliczających rankingowe symulacje. Liderem wciąż był Marcelo Melo dzięki minimalnie korzstniejszemu bilansowi wyników w turniejach, w których nie grał razem z Polakiem (rok temu). Kubot miał tyle samo punktów, ale zajmował drugie miejsce, bo nasz tenisista w 52-tygodniowym okresie rozegrał więcej turniejów niż Brazylijczyk i zgodnie z zasadami ustępował mu w notowaniu.
Teraz Kubot rozpoczął sezon później niż rok temu i z jego bilansu zniknął występ w ubiegłorocznym turnieju w Brisbane. Dzięki temu ma dokładnie taki sam dorobek jak Melo. A to oznacza, że jako pierwszy Polak w historii jest liderem rankingu ATP deblistów. Mistrz Wimbledonu w 2017 roku wraz z Melo wygrał w sumie sześć turniejów. Wojciech Fibak w rankingu ATP deblistów był najwyżej na drugim miejscu.
Teraz Łukasz i Marcelo walczą o pierwszy triumf w sezonie. W I rundzie turnieju ATP w Sydney pokonali 7:6(6), 6:3 rumuńsko-serbską parę Margea/Zimonjić.
Łukasz Kubot: Marcelo Melo ciągle każe mi się wyluzować [ZDJĘCIA]
Łukasz Kubot i jego dziewczyna. Kim jest piękna Katarzyna Piter? [ZDJĘCIA]