Rafael Nadal był jednym z bohaterów Roland Garros, choć jego występ zakończył się już na pierwszej rundzie. 14-krotny triumfator tego wielkoszlemowego turnieju wrócił na korty w Paryżu po dwuletniej przerwie, w trakcie której zmagał się z ogromnymi problemami zdrowotnymi. Od początku nie ukrywał, że może to być jego "ostatni taniec", chociaż po porażce z Alexandrem Zverevem unikał jakichkolwiek deklaracji. Pozostawił sobie furtkę m.in. w kontekście igrzysk olimpijskich i właśnie nadeszło oficjalne potwierdzenie. Nadal ponownie zagra w Paryżu już pod koniec lipca, a do tego powalczy także w deblu.
- Istnieje bardzo duża szansa, że za rok już tu nie zagram, ale jeszcze nie mogę powiedzieć tego z całą pewnością. Może ta sytuacja się zmieni w ciągu najbliższych dwóch miesięcy - mówił po odpadnięciu z Roland Garros 38-latek. Miał na myśli igrzyska olimpijskie, na których ostatecznie wystąpi zarówno w singlu, jak i deblu. Zwłaszcza ta druga wiadomość wywołała szał u hiszpańskich kibiców, bo partnerem Nadala będzie... Carlos Alcaraz!
Iga Świątek podjęła trudną decyzję! Bolesny cios dla kibiców, nie było innego wyjścia!
Świeżo upieczony zwycięzca French Open stworzy parę deblową z największym specjalistą od mączki w historii. Duet Nadal/Alcaraz z miejsca znalazł się na szczycie listy faworytów do medalu igrzysk. Oficjalny skład Hiszpanii na olimpijski turniej ogłosił kapitan tamtejszej reprezentacji i były znakomity tenisista, David Ferrer. Poza dwoma wielkimi gwiazdami wśród mężczyzn powołanie otrzymali też Alejandro Davidovich Fokina, Pablo Carreno-Busta oraz deblista Marcel Granollers.