Iga Świątek nie zagra w rozgrywanym na kortach trawiastych turnieju WTA 500 w Berlinie. Niemcy miesiąc temu z dumą ogłosili, że polska liderka rankingu WTA potwierdziła występ i byłaby to prawdziwa gratka również dla polskich kibiców, bo Berlin jest przecież blisko naszej granicy. Na dodatek turniej WTA w Berlinie zostanie rozegrany w dniach 17-23 czerwca czyli w trakcie Euro 2024. A 21 czerwca Polska zagra właśnie na Stadionie Olimpijskim w Berlinie z Austrią.
Iga Świątek nie zagra w turnieju WTA w Berlinie
Już pod finale Roland Garros Iga Świątek przyznała, że nie wie, czy wystąpi w Berlinie. - Szczerze mówiąc, jeszcze nie wiem, czy tam zagram. Nie rozmawiamy o takich rzeczach w trakcie turnieju i nie miałam nawet okazji spytać się o to trenera. Na pewno teraz będę miała kilka dni wolnego, a trener potem zasugeruje mi, jaką podjąć decyzję. Czy postawić na większą liczbę meczów na trawie, czy skupić się na odpoczynku i treningach - powiedziała w trakcie konferencji prasowej.
Teraz wiadomo już, że Iga Świątek w Berlinie nie zagra. - Z powodu ogólnego zmęczenia fizycznego i psychicznego po intensywnych 9 tygodniach niestety muszę wycofać się z turnieju w Berlinie, aby odpocząć i zregenerować się - cytuje Igę Świątek organizator turnieju. Decyzja Polki jest jak najbardziej zrozumiała i należało się jej spodziewać. Liderka rankingu w ciągu 57 dni rozegrała aż 24 spotkania. To potężna dawka tenisa.