US Open to ostatni w 2021 roku turniej tenisowy zaliczany do tzw. Wielkiego Szlema, czyli czterech najbardziej prestiżowych imprez w tej dyscyplinie. W zawodach singlowych wystartowała czwórka naszych zawodników, jednak Magda Linette oraz Kamil Majchrzak już pożegnali się z turniejem w pierwszej rundzie. Każde z nich trafiło na wyżej notowanego rywala i nie zdołało sprawić niespodzianki. Starcie z Cori Gauff (WTA 23) Magda Linette (WTA 48) rozpoczęła całkiem nieźle. Polka wygrała pierwszego seta 7:5 i była o seta od awansu. Wtedy jednak utalentowana 17-latka zaczęła grać coraz lepiej i wygrała dwa kolejne sety 6:3 i 6:4, wygrywając tym samym cały mecz. Po spotkaniu Magda Linette nie ukrywała swojej złości, jednak nie chodziło o to, że już na początku trafiła na mocną rywalkę.
Magda Linette prowadziła, ale odpadła z US Open. Agnieszka Radwańska nie przyniosła jej szczęścia
Magda Linette atakuje organizatorów US Open
29-latka to weteranka światowych kortów i choć nie osiągała nigdy wielkich sukcesów, wielokrotnie uczestniczyła w największych zawodach na świecie. Nie jest też przypadkiem, że znajduje się wśród 50 najlepszych tenisistek świata. Z pewnością może więc porównywać jakie warunki panują na różnych turniejach w każdym sezonie. Teraz jej zdaniem organizatorzy US Open nie przyłożyli się do swojego zadania.
US Open PREMIE Nagrody pieniężne Jakie są PREMIE US Open 2021 pieniądze nagrody
Linette zwróciła uwagę na problem dotyczący treningów. - Średnio będę wspominać tegoroczny turniej w singlu. Absurdem było bowiem traktowanie tenisistek z niższym rankingiem, jeśli chodzi o sprawy przygotowawcze do gry. Musiałam się bowiem sporo namęczyć, aby dostać tu miejsce na trening – powiedziała Magda Linette cytowana przez TVP Sport.
Świątek i Hurkacz zaczynają później
Poniedziałek nie zakończył się szczęśliwie dla polskich zawodników, bowiem zarówno Linette i Majchrzak odpadli w I rundzie. We wtorek 31 sierpnia do rywalizacji przystępują natomiast Iga Świątek (WTA 8) oraz Hubert Hurkacz (ATP 13). Od roku Iga Świątek jest w czołówce rankingu WTA i z pewnością chciałaby zajść daleko na US Open po nieudanych igrzyskach olimpijskich w Tokio. Hubert Hurkacz z kolei jest nawet stawiany jako jeden z faworytów do wygrania turnieju. Na początek Świątek zmierzy się z Amerykanką Jamie Loeb, natomiast Hurkacz zagra z Białorusinem Jegorem Gierasimowem.