Iga Świątek

i

Autor: AP PHOTO Iga Świątek

Ale słowa

Naprawdę powiedzieli to o Idze Świątek. Nie mieli oporów. Bezlitosna opinia

2024-03-05 21:47

Iga Świątek jest już po losowaniu Indian Wells, w którym nie miała szczęścia. Mimo to, Polka pozostaje główną faworytką tego turnieju i już wkrótce rozpocznie w nim zmagania. Eksperci mają jednak poważne wątpliwości i nie mieli oporów przy ich przedstawianiu. Naprawdę powiedzieli to o Świątek!

Nie mieli oporów, mówiąc o Idze Świątek. Naprawdę to powiedzieli

Iga Świątek wraca do gry po krótkiej przerwie po wygraniu turnieju WTA 1000 w Dosze i półfinale imprezy tej samej rangi w Dubaju. Udane występy na Bliskim Wschodzie wlały spore nadzieje w serca kibiców przed tzw. "Sunshine Double", czyli prestiżowymi turniejami w Indian Wells i Miami. Tenisiści i tenisistki najpierw zagrają w pierwszej z tych amerykańskich miejscowości. Odbyło się już losowanie, w którym m.in. Świątek poznała potencjalne rywalki. Niestety, Polka nie miała szczęścia i trafiła niezwykle pechowo. Jako turniejowa "1" ma w pierwszej rundzie wolny los, ale już w drugiej rundzie może trafić na Danielle Collins, z którą ma zacięte boje w przeszłości. Później może być jeszcze trudniej, bo w trzeciej rundzie może wpaść na Lindę Noskovą, z którą przegrała w styczniowym Australian Open. W tej samej części drabinki znalazła się też Jelena Ostapenko, z którą raszynianka jeszcze nigdy nie wygrała.

Takie losowanie liderki rankingu WTA odbiło się echem na całym świecie. "Świątek bez wątpienia największą przegraną losowania Indian Wells 2024" - ogłosili dziennikarze portalu Sportskeeda.com. Zaznaczają oni, że przed Polką bardzo trudna droga do finału, a nieco łatwiejsze zadanie czeka inną faworytkę - Coco Gauff. Pierwsza runda Indian Wells zostanie rozegrana już w środę, ale Świątek pojawi się na korcie najwcześniej w piątek. 22-latka ma świetne wspomnienia z tego turnieju - dwa lata temu odniosła tu ważne zwycięstwo, a rok temu doszła do półfinału.

Najnowsze