Jerzy Janowicz i Marta Domachowska to jedna z najbardziej rozpoznawalnych miłosnych par w świecie polskiego sportu. Nic dziwnego, że gdy ich związek wyszedł na jaw, to fani tenisa na nowo zainteresowali się dwójką znaną z wielu występów na kortach. Miłość Janowicza i Domachowskiej dała owoc pięć lat temu, gdy na świat przyszedł synek pary. Dziecko jest wielką dumą dla obojga rodziców i stawia kolejne kroki w drodze do dojrzałości. Choć w wywiadach Janowicz przyznał, że nie chce zmuszać potomka do występów na korcie, to wygląda na to, że malec sam wziął sprawy w swoje ręce.
Syn Janowicza ma mnóstwo siły
Jerzy Janowicz jakiś czas temu opublikował na Instagramie filmik, w którym główną rolę zagrał właśnie jego syn. Tata zabrał pociechę na boisko do padla, gdzie młody człowiek otrzymał rakietę. Z nagrania wygląda jakby nie pierwszy raz dzierżył ten przedmiot w dłoni! Janowicz junior z wielką swobodą posługiwał się tenisowym akcesorium i z dużą, jak na 5-latka, siłą przebijał kolejne piłki przez siatkę.
Hubert Hurkacz zapłaci za to karę. Wszystko przez mecz z Miedwiediewem
Janowicz komentuje występ syna
Z pewnością Jerzy Janowicz, nawet jeśli nie chce na siłę pokazywać tenisowej drogi swojemu synowi, jest bardzo dumny z jego postępów. Na Instagramie, przy wspomnianym nagraniu dodał wymowny podpis, nawiązujący do zajęcia matki i ojca 5-latka. "Skazany na tenis?" - można przetłumaczyć słowa napisane przez łodzianina.
Listen on Spreaker.