Ostatnie tygodnie wstrząsnęły tenisem w Polsce. Dziennikarze "Onetu" opublikowali serię materiałów, w których zarzucili Mirosławowi Skrzypczyńskiemu stosowanie przemocy wobec rodziny i byłych podopiecznych. Także przemocy seksualnej, czego były już prezes PZT początkowo się wypierał. Wciąż zaprzecza zarzutom i zapowiada walkę w sądzie, ale podał się do dymisji. Jego następcą został Dariusz Łukaszewski, jednak nie oznacza to końca problemów. Coraz więcej oskarżeń w stronę Skrzypczyńskiego jest formułowanych pod nazwiskiem, czemu przewodzi m.in. posłanka Lewicy, Katarzyna Kotula. Z kolei kontrola związku wykazała nieprawidłowości w działalności zarządu!
Zarząd PZT wypłacił sobie nielegalne premie. Gigantyczna kwota
Zgodnie z informacjami "Onetu", członkowie zarządu PZT wypłacili sobie 267 tysięcy w poprzednim i 318 tys. złotych w tym roku! Łącznie daje to 585 tys. zł nielegalnych premii, co wykazała Komisja Rewizyjna. Według regulaminu praca w zarządzie federacji jest darmowa lub wynagradzana zgodnie z podpisaną umową o pracę. Z kolei gigantyczne wypłaty nie były uzasadnione żadną uchwałą. "Komisja Rewizyjna stwierdza brak podjętej uchwały w przedmiocie przyznania nagród oraz ich uzasadnienia dla członków Zarządu PZT w 2021 roku, tym bardziej iż podział ich dla niektórych osób budzi ogromne wątpliwości" - napisano w oświadczeniu.
Te doniesienia potwierdził rzecznik PZT, Tomasz Dobiecki, jednak uważa on, że zarząd nie złamał prawa. Wbrew jego ocenie, komisja zażądała "natychmiastowego uregulowania spraw pod względem formalno-prawnym". Ostro o całej sytuacji wypowiedziała się wspomniana wcześniej Katarzyna Kotula. - Złamano wewnętrzne przepisy i członkowie zarządu przywłaszczyli sobie środki należne Polskiemu Związkowi Tenisowemu. To niepodważalny dowód, że władze PZT działały niezgodnie z prawem, a co za tym idzie powód do rozwiązania całego zarządu. Wniosek do ministra sportu Kamila Bortniczuka został złożony już 28 listopada - powiedziała posłanka w rozmowie z "Onetem".
Oświadczenie Zarządu Polskiego Związku Tenisowego:
"W związku z pojawiającymi się doniesieniami medialnymi dotyczącymi nagród wypłacanych w PZT w latach 2021-2022 pragniemy odnieść się do postawionych w artykule tez. Zanim jednak to zrobimy chcielibyśmy poinformować, że Zarząd PZT przed opublikowaniem artykułu odpowiedział szczegółowo na pytania Pana Redaktora dotyczące tych nagród. Poproszono by artykuł zawierał kilka istotnych informacji a mimo tego prośba ta została zignorowana.
Prośba ta wynikała z tego, że w ostatnim czasie wielokrotnie zdarzały się sytuację, że w momencie w którym odpowiedź Polskiego Związku Tenisowego nie pasowała do z góry założonej tezy przygotowywanego artykułu, odpowiedzi PZT były po prostu całkowicie pomijane, a nawet przedstawione w sposób odbiegający od rzeczywistości.
Z uwagi na to czujemy się zobowiązani do przedstawienia informacji, które prezentują informacje dotyczące wypłacanych premii.
- Członkowie Zarządu PZT nie pobierają jakiegokolwiek stałego wynagrodzenia. Poza nagrodami nie otrzymują jakiejkolwiek pensji np. wynikającej z zawartej umowy o pracę, umowy zlecenia, kontraktu menadżerskiego itd. Nagrody nie są dodatkiem do pensji a jedynymi środkami, które otrzymują członkowie zarządu.
- Kwota przyznanych nagród dotyczy wszystkich 7 członków. Oznacza to, że w 2021 średnio miesięcznie otrzymywali oni ok. 3 150 złotych brutto miesięcznie (267 tysięcy dzieląc na 12 miesięcy dzieląc na 7 osób). Dla porównania, minimalne wynagrodzenie w Polsce wynosi aktualnie 3010 zł. Od 2023 minimalne wynagrodzenie w Polsce wyniesie 3490 zł.
- Podane kwoty stanowią kwoty brutto. Nie są to tzw. kwoty „na rękę”. Kwota brutto oznacza, że należy od niej odjąć podatek dochodowy i ewentualnie tzw. składki ZUS.
- Nagrody nie pochodzą ze środków publicznych tylko z pieniędzy jakie zarobił Polski Związek Tenisowy na skutek działalności Zarządu.
- W związku z działaniami zarządu obecnej kadencji przychody PZT za 2021 rok wyniosły 19.000.607,96 zł, za 2022 osiągną kwotę blisko 40.000.000,00 zł. Dla porównania w 2017 roku całkowity budżet PZT wynosił 5.896.578,43 zł,
- Suma nagród dla zawodniczek i zawodników w 2022 wyniosła łącznie 1 milion 845 tysięcy złotych brutto. Poza tymi nagrodami pieniężnymi zawodnicy otrzymują także inne wsparcie np. środki do wykorzystania na udział np. w zawodach czy treningach.
- Dodatkowo nagrody zostały przyznane także pracownikom i współpracownikom PZT, którzy w przeciwieństwie do członków zarządu otrzymują stałe miesięczne wynagrodzenie. Nagrody dla tej grupy wyniosły łącznie w 2022 roku 141 tysięcy złotych brutto.
- Praktyką funkcjonującą w PZT od wielu lat (także w poprzednich kadencjach) jest to, że pracownicy, współpracownicy, zawodnicy i zawodniczki, trenerzy oraz członkowie zarządu otrzymują nagrody pieniężne, mające być wyrazem doceniania za wykonywaną przez nich pracę.
- Suma nagród dla członków zarządu w 2022 wyniosła 318 tysięcy złotych brutto (minus podatek dochodowy i tzw. składki ZUS). Daje to średnio 3 785 złotych brutto miesięcznie na jedną osobę. Ponownie jest to dużo mnie niż średnia krajowa i ponownie są to jedyne pieniądze jakie otrzymali członkowie zarządu PZT.
Równolegle uważamy, że tak aktywny udział Pani Posłanki Katarzyn Kotuli w komentowaniu całej sprawy wynika z pobudek politycznych i chęci skierowania uwagi na swoją osobę. Niezrozumiałym jest dla nas fakt, że dziennikarze przedstawiają stanowiska Pani Poseł, pomijając przy tym istotne fakty przekazane przez PZT.
W kolejnym dokumencie przedstawiamy pytania i odpowiedzi udzielone w dniu wczorajszym Redaktorowi Harłukowiczowi przez Prezesa Zarządu Dariusz Łukaszewskiego, co jak wyrażamy nadzieję pozwoli czytelnikom dokonać własnej subiektywnej oceny rzetelności dziennikarskiej i narracji autorów artykułu.
Mamy nadzieję, że przestawione powyżej fakty zobiektywizują pokazywany jednostronnie przez jeden z portali przekaz i obraz sytuacji" - napisano w dokumencie podpisanym przez prezesa Łukaszewskiego.