Wśród wielkich postaci światowego tenisa, które postanowiły pogratulować Idze Świątek, znalazły się legendy – Amerykanka Monica Seles i Australijka Ashleigh Barty, którą Iga zmieniała na fotelu liderki rankingu w 2022 roku. Świątek, czterokrotna zwyciężczyni turniejów wielkoszlemowych, została dopiero dziewiątą zawodniczką w historii, która spędziła 100 tygodni na pierwszym miejscu rankingu WTA. Poszła w ślady wielkich: Steffi Graf, Martiny Navratilowej, Sereny Williams, Chris Evert, Martiny Hingis, Justine Henin, Seles i Barty.
Caroline Wozniacki bez ogródek o Idze Świątek. Wypaliła prosto z serca, naprawdę to powiedziała
W tym gronie Świątek jest piątą najmłodszą tenisistką, która dotarła do 100 tygodni na pozycji liderki. W najbliższym czasie prawdopodobnie wyprzedzi Henin (117) i Barty (121). 22-letnia Polka spędziła na szczycie ostatnie 25 tygodni, a wcześniej 75 tygodni od kwietnia 2022 r. do września 2023 r. Zaliczyła też niesamowitą serię 37 meczów bez porażki w 2022 roku, kiedy to zdobyła sześć tytułów z rzędu.
Iga Świątek zaczyna walkę w Madrycie! To ostatnia twierdza, ktora broni się przed Polką!
Monika Seles, dziewięciokrotna zwyciężczyni imprez rangi Wielkiego Szlema, która dominowała na początku lat 90., uważa, że kluczem do sukcesu Świątek była ciężka praca i poświęcenie.
Gwiazdy gratulują Idze
– Iga, gratuluję niesamowitego osiągnięcia w postaci 100 tygodni jako nr 1 w świecie tenisa! Twoje poświęcenie i ciężka praca naprawdę się opłaciły. Nie przestawaj inspirować nas swoim niesamowitym talentem na korcie – powiedziała Seles na oficjalnej stronie WTA.
Barty, która przeszła na sportową emeryturę na początku 2022 r. i otworzyła Świątek drogę do „jedynki”, dodała: – Sto tygodni na pierwszym miejscu to ogromne osiągnięcie w każdej epoce. Gratulacje dla Igi. Jestem z niej bardzo dumna i uwielbiam patrzeć, jak jej ciężka praca przynosi efekty.
– Było kilka numerów 1, ale nie wszystkie były numerem 1 na koniec roku – dodała legendarna Martina Navratilova. – Dla mnie liczy się to, ile razy na koniec roku byłeś numerem 1. Wszyscy cię ścigają. Każdy chce cię dopaść.