Maciej Ryszczuk to były lekkoatleta i właśnie z gwiazdami tej dyscypliny sportu pracował, zanim poznał tenisistkę z Raszyna. Damian Czykier, jego podopieczny, w MŚ w Eugene zajął 4. miejsce na 110 m ppł, a Iga natychmiast pogratulowała lekkoatlecie i trenerowi tego sukcesu w mediach społecznościowych.
Iga Świątek walnęła prosto z mostu. To ją onieśmiela, opowiedziała o wielkich emocjach
- Mamy tego samego trenera, ale nie trenujemy razem, bo Iga bardzo dużo podróżuje i rzadko jest w Warszawie. A kiedy już wróci do domu, to daję Maćkowi święty spokój, żeby ten czas między turniejami spędził z rodziną, bo dobrze rozumiem, jak to jest ciężko, kiedy się jest ciągle w podróżach – mówi „Super Expressowi” Czykier. – Dlatego na razie mało było tych moich spotkań z Igą. Ale śledzę jej konto na Instagramie i widzę, że wykonujemy podobne ćwiczenia, a nasze przygotowanie motoryczne opiera się na podobnych zasadach. Oczywiście u niej ta praca jest na wielu różnych płaszczyznach, a trening jest pewnie bardziej różnorodny, ale wiele tych ćwiczeń się pokrywa z moimi – dodaje płotkarz.
Iga Świątek w środę meczem z Magdaleną Fręch rozpocznie walkę w turnieju WTA w Warszawie. Potem ruszy do Ameryki Północnej, gdzie zagra w sierpniowych turniejach w Toronto, Cincinnati i nowojorskim US Open. A potem może... sparing z Damianem Czykierem? – Może kiedyś się spróbujemy. Co prawda grafiki mamy bardzo napięte, ale fajnie by było coś takiego zorganizować – uśmiecha się Czykier. – Kiedyś przez rok trenowałem tenis w podstawówce, więc coś tam potrafię. Ciekawy jestem, jak by wyglądał ten mecz – dodaje sympatyczny płotkarz.