Iga Świątek

i

Autor: AP Iga Świątek

bez zaskoczenia

Porażka na Wimbledonie miała nieoczekiwane konsekwencje dla Igi Świątek. W tym zestawieniu już nie jest najlepsza

2024-07-20 12:24

Iga Świątek odpoczywa w Polsce przed ruszeniem na podbój igrzysk olimpijskich. Najlepsza tenisistka świata jest główną faworytką do zdobycia złotego medalu tej imprezy, choć na poprzedzającym ją Wimbledonie nie poradziła sobie najlepiej. I choć porażka na londyńskich kortach trawiastych nie miała wielkiego wpływu na przewagę Polki w rankingu WTA, tak musiała ona pogodzić się z tym, że została zdetronizowana w innym zestawieniu.

Iga Świątek w tym już nie jest najlepsza

Dla Igi Świątek igrzyska olimpijskie w Paryżu są niezwykle ważną imprezą. Polka czuje się na paryskich kortach ziemnych wyśmienicie – wygrała cztery z pięciu ostatnich turniejów Rolanda Garrosa, z czego aż trzy z rzędu. Przy tym prowadzi w rankingu WTA z ogromną przewagą nad resztą stawki, więc jest największą faworytką do złotego medalu nadchodzącej imprezy. Nie zmienia tego słabszy występ na Wimbledonie – Świątek odpadła tam już w 3. rundzie, jednak nawierzchnia trawiasta niezbyt odpowiada naszej reprezentantce i nie brakowało głosów, że poświęci ona londyński turniej na rzecz igrzysk. Co ciekawe jednak, porażka na Wimbledonie miała pewne konsekwencje.

Lech Sidor wielkim optymistą przed występem Igi Świątek na igrzyskach

Jeszcze niedawno Iga Świątek mogła pochwalić się... najwyższymi zarobkami w tym roku wśród wszystkich tenisistów, bez podziału na płeć. Jest to o tyle trudne zadanie, że jeszcze nie we wszystkich zawodach wypłaty od WTA i ATP są zrównane i Polka zarobiła mniej za wygranie turnieju kobiecego w Rzymie, niż zwycięzca męskiej części zawodów, Alexander Zverev. A po raz ostatni kobiecie udało się zamknąć sezon z lepszym wynikiem finansowym niż mężczyźnie w 2003 roku, gdy Kim Clijsters wyprzedziła Rogera Federera.

Porażka na Wimbledonie sprawiła, że Iga Świątek straciła wspomniane prowadzenie. Carlos Alcaraz wygrał bowiem zarówno Rolanda Garrosa, jak i Wimbledon i dzięki temu wyprzedził Polkę w zarobkach. Do tej pory w 2024 roku Hiszpan zarobił ok. 8 mln dolarów, Świątek natomiast 6,8 mln dolarów. Taki „dystans” może być już dla Polki nie do odrobienia.

Listen on Spreaker.

Nasi Partnerzy polecają

Najnowsze