Rafael Nadal już wcześniej sygnalizował, że raczej nie zagra w US Open. Hiszpański tenisista, 19-krotny triumfator turniejów wielkoszlemowych powtarzał, że wobec pandemii koronawirusa świat sportu powinien stanąć na wysokości zadania i podejmować odpowiedzialne decyzje, kierując się przede wszystkim bezpieczeństwem kibiców i tenisistów. Co prawda Nadal w końcu zgłosił się do US Open, ale wszyscy liczyli się z tym, że wciąż aktualny mistrz nowojorskiego Szlema może zrezygnować z gry. Właśnie się wycofał. Wiadomo już, że nie będzie bronił tytułu.
Rafael Nadal odebrał zbudowany w Polsce OBRZYDLIWIE drogi jacht! Ale luksusy! ZDJĘCIA i WIDEO
"Po długich przemyśleniach postanowiłem nie grać w tegorocznym US Open. Sytuacja na świecie jest bardzo skomplikowana, liczba zakażenia COVID-19 wzrasta i wygląda na to, że wciąż nie mamy kontroli nad pandemia" - tłumaczy swoją decyzję Rafael Nadal w wydanym oświadczeniu. "To decyzja, której nie chciałem podjąć, ale kierowałem się głosem serca" - dodał.