Niespełna miesiąc temu Nadal pokonał Serba w finale w Monte Carlo 6:3, 6:1, przerywając fenomenalną serię "Djoko". Wcześniej lider rankingu wygrał z Hiszpanem siedem pojedynków z rzędu, w tym w finale tegorocznego Australian Open oraz ubiegłorocznego Wimbledonu.
Triumf w Rzymie dał Nadalowi nie tylko wielką satysfakcję, ale także olbrzymie pieniądze. Z włoskiej stolicy gwiazdor wyjedzie z czekiem na 420 tysięcy euro, czyli ponad 1,7 miliona złotych. Lider rankingu musi się zadowolić dwa razy niższą sumą.