W tej chwili (aktualizacja z 16 maja, przed Roland Garros) czołówka wygląda tak:
1. Serena Williams 9030 pkt.
2. Agnieszka Radwańska 5850
3. Andżelika Kerber 5740
4. Garbine Muguruza 5196
5. Wiktoria Azarenka 4341
Kiedy ruszył Roland Garros, wirtualny ranking po odjęciu zgromadzonych rok temu punktów wyglądał tak:
1. Serena Williams 7030 pkt.
2. Agnieszka Radwańska 5840
3. Andżelika Kerber 5610
4. Garbine Muguruza 4766
5. Simona Halep 4231
Za awans do kolejnych rund panie zarabiają punkty, kolejno 70 (II runda), 130 (III), 240 (IV), 430 (1/4 finału), 780 (1/2 finału), 1300 (finalistka) i 2000 dla triumfatorki. Przed rozegraniem czwartkowych meczów wirtualny ranking wyglądał tak:
1. Serena Williams 7460
2. Agnieszka Radwańska 6080
3. Andżelika Kerber 5620
4. Garbine Muguruza 5546
5. Simona Halep 4471
Spośród zawodniczek z czołówki rankingu tylko dwie tenisistki są wciąż w grze w Roland Garros. To Serena Williams (w czwartek gra ćwierćfinał z Julią Putincewą) i Garbine Muguruza (w piątek zagra pófinał z Samathą Stosur). I właśnie Hiszpanka Muguruza ma szanse wyprzedzić Agnieszkę i zepchnąć ją na 3. miejsce. Miałaby wtedy 6766 pkt. Jeżeli natomiast awansuje do finału, będzie tracić do Polki tylko 14 pkt. Pozostałe zawodniczki nie mają szans zagrozić pozycji Radwańskiej.
Ranking WTA: Agnieszka Radwańska SPADNIE po Roland Garros? To możliwe [ANALIZA]
Agnieszka Radwańska rozpoczynała walkę w Roland Garros jako wiceliderka rankigu z małymi szansami na wyprzedzenie Sereny Williams i wskoczenie na miejsce numer 1. Po porażce 6:2, 3:6, 3:6 z Cwetaną Pironkową w IV rundzie wiadomo już, że polska tenisistka nie poprawi swojej pozycji. Za to musi oglądać się za siebie. Jedna z zawodniczek, które wciąż walczą w Paryżu, może zepchnąć Radwańską na 3. miejsce. Co się musi stać, żeby do tego doszło? Sprawdź.