Zaserwowała Williams. Petkovic szybko przeszła do kontrataku. Amerykanka była pod ścianą. Mimo to zdołała nie tylko obronić się przed zmasowanymi atakami rywalki, ale też sama dojść do głosu. Wreszcie dostała możliwość podejścia wyżej. 26-letnia Europejka słaniała się już na nogach. Liderka rankingu WTA musiała tylko dopełnić formalności. Wzięła potężny zamach. Trafiła w piłkę, a chwilę później - tu już poszło gorzej - w siatkę. Publiczność wybuchła.
Radwańska odpadła na "dzień dobry" z turnieju WTA Stanford
Nie na długo. Williams ostatecznie wygrała nie tylko tego gema, ale też wszystkie pozostałe w drugim secie.
Po gładkim triumfie nad Petkovic, w finale WTA Stanford czeka na nią kolejna Niemka. Angelique Kerber w półfinale rozprawiła się bowiem w trzech setach z pogromczynią Agnieszki Radwańskiej - Varvarą Lepchenko (4:6, 7:6, 6:2).
Efektowna wymiana Sereny Williams i Andrei Petkovic. Początek od 1:38:
ZAPISZ SIĘ: Codzienne wiadomości Gwizdek24.pl na e-mail